Martyna Gliwińska przeżywa rozstanie z Bieniukiem. Zamieściła gorzki wpis. Czy to dlatego się rozstali?

Martyna Gliwińska przeżywa rozstanie z Bieniukiem. Zamieściła gorzki wpis. Czy to dlatego się rozstali?

Jarosław Bieniuk rozstał się niedawno z Martyną Gliwińską, pierwszą - wydawałoby się - poważną partnerką po śmierci Anny Przybylską. Para zaczęła się spotyka półtora roku po odejściu Anny, piłkarz nawet chwalił się swoją nową miłością w wywiadzie.

Reklama

To wyjątkowa dziewczyna! Dzięki niej życie znowu mnie cieszy i nie boje się już tego powiedzieć. Rozumie mnie, wspiera. No i ma świetne relacje z moimi dziećmi. Lubią się wzajemnie. Nie mógłbym obdarzyć uczuciem kobiety, której by nie akceptowały - mówił piłkarz "Vivie!".

Jednak Bieniuk postanowił nieoczekiwanie zakończyć związek z Gliwińską. Przyczynną miały być brak czasu i trudności w nawiązaniu bliższej relacji ze strony piłkarza.

Przez jakiś czas spotykałem się z kimś, ale uznałem, że na razie to nie ma sensu. Trudno mi jest nawiązać bliską relację, bo mam trójkę dzieci, pracę i mało czasu na budowanie związku - tłumaczył Bieniuk.

Martyna Gliwińska do tej pory nie zdradziła wprost, dlaczego związek z Bieniukiem się nie udał. Ale po jej ostatnim wpisie można sporo wywnioskować, jak wyglądała relacja z byłym mężem Anny Przybylskiej. Nic dziwnego, że Gliwińskiej trudno było wytrzymać w takiej atmosferze.

Myślę, że prawdziwe szczęście zaczyna się wtedy, gdy nie musisz już dłużej porównywać się do wszystkich - napisała.

Czyżby Jarosław Bieniuk ciągle porównywał Martynę Gliwińską do swojej zmarłej żony?

Reklama
Reklama