Kwitnąca Anna Lewandowska 2 tygodnie po porodzie! Fanki podziwiają formę, lecz mają jedno ALE

Kwitnąca Anna Lewandowska 2 tygodnie po porodzie! Fanki podziwiają formę, lecz mają jedno ALE

Robert Lewandowski świętował wczoraj zwycięstwo Bayernu Monachium w mistrzostwach Niemiec. Na imprezie klubu pojawił się wraz z Anną, która 2 tygodnie temu urodziła ich pierwsze dziecko, córkę Klarę. To nie wiele czasu - przeważnie świeżo upieczone mamy wtedy jeszcze dochodzą do siebie. Jednak trenerka szybko wróciła do normalnej aktywności i prezentuje rewelacyjną formę. Wygląda świeżo, promiennie i co najlepsze - superszczupło. W ogóle nie widać u niej pociążowego brzucha.

Reklama

Na imprezie Bayernu Anna prezentowała się wyśmienicie, co oczywiście nie uszło uwadze jej wiernych fanek. Na Instagramie internautki gratulowały figury i tak prędkiego dojścia do siebie, ale część z komentujących dostrzegła w tym szybkim tempie pewien fałsz...

(pisownia oryginalna)

Męczący jest fakt, że w mediach kreujemy celebrytki, które po 7 dniach po porodzie mogą " robic wszystko ... " nie dziwi fakt, że tylko kobiet ma depresje lub załamania nerwowe z tego tytułu. Jakiekolwiek zdjęcia / filmy są wrzucane to wszystkie mówią: jestem fit, daje radę itd. Niby motywacja a jednak większość kobiet ma chyba dość tego typu postów. Życie nie jest idealne ...

 

Zwykle kowalskie mając do wyboru zdjęcie na którym wyglądają dobrze i zdjęcie na którym wyglądają źle wybiorą to pierwsze i takie też dadzą na instagram czy fb..i serio nie za bardzo wiem co w tym złego. A fakt wiele kobiet popada w depresję bo nie może zaakceptować np swojego ciała. Ale to już nie wina np takiej Lewandowskiej. To ZAZWYCZAJ wina tej kobiety bo nie dbała o siebie mimo że mogła tak jak już napisałam wcześniej..

 

nigdy nie widziałam zeby jaka kolejek celebrytka wrzuciła zdjęcie wtedy kiedy byłby zmęczona także wiesz ... widzimy to co chcą nam pokazać by wykreować swoją własna przestrzeń ...

 

Czyli co Lewandowska powinna udawać,że czuje się fatalnie skoro tak nie jest? Wygląda i zapewne czuje się dobrze bo robiła wszystko żeby tak właśnie było. Dbała o siebie, zdrowo się odżywiala i była aktywna przed jak i w ciąży to są tego efekty. Oczywiście są różne przypadki, czasami kobiety nie mogą np ćwiczyć w ciąży, Ale prawda jest taka że dużo kobiet nie wzmacnia mięśni przed ciążą a później jeszcze w ciąży je za dwoje.. A później po porodzie widać tego efekty.. Ale tak jak mówię są różne przypadki i nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. A Lewandowskiej należy tylko pogratulować

Wy też uważacie, że trenerka przykłada się do lansowania tego niezdrowego trendu wśród gwiazd?

Źródło: www.instagram.com / @_rl9
Reklama
Reklama