Tomasz Adamek stanie przed sądem za wypowiedź w programie Wojewódzkiego? Fani bronią boksera

Tomasz Adamek stanie przed sądem za wypowiedź w programie Wojewódzkiego? Fani bronią boksera

Bokser i zawodowy mistrz świata organizacji International Boxing Federation Tomasz Adamek był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego. 40-letni zawodnik przyleciał do Polski z USA, by promować swój powrót na ring, ale bynajmniej nie tematy sportowe zdominowały spotkanie w studiu. Adamek sporo opowiadał o życiu rodzinnym, m.in. o wychowywaniu dwóch córek 17-letniej Weroniki i 20-letniej Roksany oraz dyscyplinie, jaka panuje u niego w domu.

Reklama

Moje córki to już panny. Starsza skończyła dwadzieścia lat. Jestem surowym ojcem. Córki wiedzą, co mają robić. Żona też. Ja żonę szanuję, ale musi być dyscyplina w domu - mówił Adamek u Wojewódzkiego.

Mieszkający na co dzień w USA bokser nie ukrywa przywiązania do tradycyjnych wartości. W programie wyznał, że nie wyobraża sobie, by jego córka spotykała się z czarnoskórym mężczyzną.

Niedziela jest, to idziemy do kościoła. Nie ma takiej opcji, żeby córka spotykała się z nie-Polakiem. Ma chłopaka, syna kolegi. Sam pozwoliłem. Powiedziałem: Tak, możesz zaprosić moją córkę na obiad. No i tak są razem. Ja muszę wiedzieć, kogo ona wybiera. A jakby wybrała jakiegoś Kubę Wojewódzkiego? - wtedy bokser wykonał gest symbolizujący bicie.

Kuba zapytał, dlaczego Adamek nie zaakceptowałby jako chłopaka dla córki.

Po pierwsze nie chodzisz do kościoła. Po drugie - kobieciarz. Po trzecie - siejesz kit - wyjaśnił bez ogródek bokser. Mówisz prawdę, jak się pomylisz. Po to cię tu trzymią - dogryzał Kubie.

Młodsza córka nie lubi czarnych. Powiedziała mi: Tato, dobrze wybrałeś siostrze chłopaka. Mi też musisz wybrać. Póki córki są w domu, tata musi mówić, co mają robić - wyznał Tomasz Adamek.

Gdy drugi gość Natalia Nykiel przyznała, że nie umie gotować ani sprzątać, bokser wygłosił śmiałą tezę, co należy robić z takimi dziewuszyskami.

Rozpuszczone kobiety trzeba lać - stwierdził Adamek.

Po występie Tomasza Adamka w sieci rozpętała się burza podsycona m.in. przez Karoliną Korwin-Piotrowską, która zarzuciła bokserowi seksizm i żartowanie sobie z przemocy wobec kobiet. W podobnym tonie wypowiedziały się inne media oraz oburzeni internauci. Teraz wypowiedzią Adamka ma się zająć prokuratura. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ponformował na Facebooku, że złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstawa. Na profilu Ośrodka czytamy:

NAWOŁYWANIE DO BICIA KOBIET JEST PRZESTĘPSTWEM

Mężczyzna o personaliach Tomasz Adamek przyznający się do rasizmu oraz naruszania wolności oraz praw swoich dzieci. Publicznie przy pomocy środków masowej komunikacji nawoływał do naruszania nietykalności kobiet.
O ile pan Adamek prywatnie może być sobie nie tylko rasistą ale nawet miłośnikiem uderzania głową w ścianę to publiczne podżeganie do robienia krzywdy komukolwiek i to przy pomocy środków masowej komunikacji jest karalne.

Tym samym w opinii naszego Ośrodka pan Adamek popełnił przestępstwo ścigane z urzędu za które powinien stanąć przed sądem.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie trafi jutro do prokuratury właściwej miejscowo.

Na post żywo zareagowali internauci. Większość komentujących uważa, że Tomasz Adamek miał prawo wyrazić swoje poglądy, ponieważ panuje u nas wolność słowa. Uznali także, że skierowanie sprawy do prokuratury to zdecydowanie przesada.

Źródło: www.instagram.com / @kuba_wojewodzki_official
Reklama
Reklama