Z OSTATNIEJ CHWILI: Monika Jarosińska przeszła operację usunięcia tętniaka. Napisała wiadomość do fanów.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Monika Jarosińska przeszła operację usunięcia tętniaka. Napisała wiadomość do fanów.

Na początku roku, w programie Wojciecha Jagielskiego, Monika Jarosińska poinformowała fanów, że wyniki  rutynowych badań wykazały szokującą prawdę o jej stanie zdrowia. Lekarze znaleźli w jej głowie tętniaka i konieczny był jak najszybszy zabieg embolizacji, czyli zamknięcia światła naczynia tętniczego.

Reklama

Jarosińska nie ukrywała, że bała się życia  z "tykającą bombą".

Bolała mnie szyja i ręka. Myślałam, że na pewno wszystko będzie świetnie. Informacja mnie totalnie zmroziła. Przyjęłam ją bardzo źle. Tętniak może pęknąć w każdej chwili, to taka bomba tykająca.

Na szczęście Monika jest już po operacji, którą wyznaczono na 7 marca. W przeddzień zabiegu wyznała:

Jestem obeznana z tym, co mnie czeka, bo przeczytałam i obejrzałam na temat zabiegu wszystko, co jej w internecie.Nie odczuwam więc paraliżującego strachu, ale niepokój pozostał. Zdaję sobie sprawę z tego, że to jest poważna operacja, mimo to w ogóle nie myślę, że coś mogłoby pójść nie tak. Liczę na to, że po operacji i krótkiej rehabilitacji wrócę do intensywnej pracy, realizacji rozpoczętych projektów, że dalej będę mogła spełniać swoje marzenia. Będę szczęśliwa, jeśli czytelnicy wesprą mnie dobrymi myślami i potrzymają za mnie kciuki. Do zobaczenia, mam nadzieję.

Korespondowała także z fanami na swoim facebookowym profilu. Jej żartobliwa forma wypowiedzi miała choć trochę uspokoić wielbicieli wokalistki:

No cóż, pakowanie jak na Hawaje, w sumie kto wie ;) Tak sobie wymyśliłam, że lecę pod palmę. W sumie to się cieszę, że będzie z tzw. bani. Takie normalnie SPA sobie robię. We czwartek będzie chwila grozy, taki mały horror. Wiem, że wszystko będzie ok. Jeszcze narozrabiam jak żem Jarosińska, kto mnie zna, to wie.

Wczoraj poinformowała wszystkich, że jest  już po operacji, która na całe szczęście przebiegła pomyślnie.

Wszystko się udało. Zombi jeszcze. Całuję was kochani. Jestem głodna - napisała.

Gratulujemy i trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!

Źródło: www.instagram.com / @monika_jarosinska
Reklama
Reklama