Czy każda „zdrowa żywność” jest naprawdę zdrowa?

Czy każda „zdrowa żywność” jest naprawdę zdrowa?

Zdrowe zakupyZdrowe płatki, zdrowe jogurty, zdrowe batoniki – czy naprawdę wszystko co w sklepach i na opakowaniach określane jest jako zdrowe jest takie w rzeczywistości?

Nazwy -eko czy -bio są chronione prawnie – oznacza to, że nie można nazwać produktu z konserwantami i sztucznymi barwnikami - ekologicznym. Niestety, nazwa „zdrowa żywność” chroniona nie jest, co oznacza w praktyce tyle, że każdy może sobie w ten sposób produkt nazwać. Mamy więc w sklepach pełne konserwantów i barwników dżemy czy płatki śniadaniowe, które zostały wzbogacone witaminami (których nierzadko nie jesteśmy i tak w stanie wchłonąć)  i producent wmawia nam, że są to produkty zdrowe. Dlaczego?

Reklama

Oczywiście po to, by zwiększyć sprzedaż. Nazwa „zdrowa żywność” nie jest zastrzeżona dla określonej technologii produkcji – tak jak żywność ekologiczna – przede wszystkim dlatego, że trudno określić co byłoby a co nie, zdrową żywnością. Jeśli bowiem umówimy się, że kasza A jest zdrowa, to co zrobić z kaszą B, która w takim razie jest „nie-zdrowa”?

Jak więc kupować rzeczywiście dobrej jakości żywność?
- w miarę możliwości finansowych kupujmy produkty ekologiczne
- czytajmy etykiety na produktach i porównujmy zawartość węglowodanów, substancji chemicznych i konserwantów. Oczywiście, najpierw zakupy będą zajmować dużo czasu, ale potem nauczymy się rozpoznawać „zdrowsze” marki. A dla naszego samopoczucia i zdrowia nie warto oszczędzać czasu.
- nie przyjmujmy bezkrytycznie haseł reklamowych – wymyślają je copywriterzy a nie konsumenci!

Reklama
Reklama