Dzięki specjalnie opracowanej formule, krem CC zastępuje jednocześnie krem pielęgnacyjny, podkład oraz filtr przeciwsłoneczny. Czym różni się krem CC COLOUR & CARE od swoich poprzedników, kremów BB? Przede wszystkim bogatszą, odżywczą formułą - w jej skład wchodzą ekstrakty z mango i papai, cynk, woski: pszczeli i z liści kopernicji, alantoina, witaminy A i E oraz mineralne pigmenty. Według zapewnień producenta krem odżywia i nawilża, sprawiając, że skóra staje się gładka, elastyczna i miękka. Łagodzi podrażnienia i rewitalizuje skórę, a także przeciwdziała powstawaniu zmarszczek. Mineralne filtry, dobrze tolerowane nawet przez wrażliwą skórę, chronią przed promieniowaniem UVA i UVB.
Zawarte w kosmetyku pigmenty mineralne sprawiają, że skóra ma podobno piękny, wyrównany koloryt, zaś drobne niedoskonałości są niewidoczne. Wzmocniony efekt krycia, to zdecydowanie jeden z największych plusów nowej generacji tego wielofunkcyjnego produktu.
Krem CC Colour & Care FM GROUP to kosmetyk, który z pewnością docenią zwłaszcza te panie, którym zależy na efektownym wyglądzie przy minimalnym nakładzie czasu. Poza tym, że krem CC ma wyższe niż kremy BB właściwości kryjące (osoby, które nie mają problemów z cerą naprawdę nie muszą już nakładać podkładu), wyrównuje koloryt oraz pięknie rozświetla cerę. Warto też wspomnieć o jego lekkiej, beztłuszczowej formule, która nie zatyka porów i pozwala skórze oddychać. W mojej ocenie to nowoczesny i kompleksowy kosmetyk, który zawiera w sobie wszystko, czego potrzebuje skóra twarzy! Taki produkt potrafi wybawić z opresji, nawet wtedy, kiedy trzeba wykonać błyskawiczny makijaż – zdradziła Styl.fm Agnieszka Kalita, Make-up Artist, wizażystka programu Fabryka Urody w Polsat Cafe
Próbowałyście już? Redakcja Syl.fm czeka na Wasze opinie!