Mariusz Kamiński jest tak zakręcony, że na komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych nie potrafił poprawnie odpowiedź na proste pytanie, jakie jest jego zajęcie. Były poseł PiS uparcie twierdził, że jest posłem, choć już nim nie jest, bo stracił mandat. W sieci pojawiła się genialna przeróbka wideo wypowiedzi Mariusza Kamińskiego!
Mariusz Kamiński wyłożył się na pytaniu o zajęcie — komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych
Mariusz Kamiński we wtorek 23 kwietnia zeznawał jako świadek na komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. 58-latek zjawił się na niej z powodu swojego byłego zajęcia — był szefem MSWiA.
58-latek podczas komisji swoim zachowaniem narobił sporo zamieszania, jednak najbardziej z równowagi wyprowadziło go pytanie przewodniczącego komisji Dariusza Jońskiego o jego trzeźwość. Dlatego w pewnym momencie opuścił komisję: Mariusz Kamiński wstał i wyszedł! Zdenerwował się pytaniem Dariusza Jońskiego [wideo]. Są memy!
Jednak już na samym początku posiedzenia Mariusz Kamiński miał problemy z odpowiedzią na podstawowe pytanie. Mariusz Kamiński nie potrafił udzielić poprawnej odpowiedzi na pytanie, jakie jest jego obecne zajęcie.
58-latek z uporem maniaka powtarzał, że jest posłem na Sejm, co nie jest prawdą, bo jest on byłym już posłem PiS. Przypomnijmy, że Mariusz Kamiński został skazany prawomocnym wyrokiem na 2 lata, co sprawiło, że stracił mandat.
Mariusza Kamińskiego w tej sprawie pouczył Dariusz Joński i przypomniał biedakowi tę całą historię z ułaskawieniem przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Szanowny panie, to posiedzenie mogło odbyć się w zakładzie karnym, odbywa się tutaj na sali sejmowej, bo pan Andrzej Duda skorzystał z prawa łaski. [...] Informuję pana, że pan nie jest posłem, bo został pan prawomocnie skazany
- powiedział Dariusz Joński do Mariusza Kamińskiego.
Tak odpowiedź Mariusza Kamińskiego wyglądała naprawdę.
Brawo @Dariusz_Jonski ! Zwrócił uwagę Kamińskiemu, że podaje się za kogoś kim nie jest, czyli kłamie. pic.twitter.com/LwOWb3Ctnw
— Grzegorz Kot (@gfkot) April 23, 2024
W galerii przypominamy memy na temat Mariusza Kamińskiego i jego reakcji na pytanie o trzeźwość.
Przeczytaj także
Wujek Walduś próbował dosolić Krzysztofowi i mu nie wyszło (wideo)
"I ja mu wtedy mówię". Lech elektryk też bywa zabawny [memy]
Odważny Donek nie miał litości dla Jarka i jego kolegów. W mocny sposób się do nich zwrócił i na tym nie skończył. [wideo]