Przed momentem media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci Macieja Damięckiego. Aktor, którego mogliśmy oglądać między innymi w „Plebanii”, „Miodowych latach” czy „M jak miłość” odszedł w wieku 79 lat.
Maciej Damięcki nie żyje. Dzieci pożegnały ojca
Mateusz Damięcki przed momentem opublikował na Facebooku krótki, choć bardzo chwytający za serce wpis, pod którym pojawiły się liczne wyrazy współczucia od jego fanów:
Jego ojciec, Maciej Damięcki, zmarł w wieku 79 lat. W podobny sposób pożegnała tatę siostra Mateusza Damięckiego — Matylda Damięcka:
Maciej Damięcki zmarł w wieku 79 lat
Przyczyna śmierci Macieja Damięckiego nie jest jeszcze znana. Widzowie uwielbiali go za sympatyczne role, w które wcielał się w kultowych polskich produkcjach.
Maciej Damięcki występował między innymi w „Plebanii”, „Miodowych latach” czy „M jak miłość”. W tym roku mogliśmy go oglądać w najnowszej produkcji Netflixa - „Znachorze”, gdzie zagrał woźnicę.
Aktorstwo miał we krwi
Maciej Damięcki urodził się 11 stycznia 1944 roku w rodzinie aktorskiej. Poszedł w ślady rodziców i — podobnie, jak jego młodszy brat — został aktorem. W 1966 roku ukończył warszawską Akademię Teatralną.
Smykałkę do aktorstwa przekazał też kolejnym pokoleniom — swojemu synowi Mateuszowi Damięckiemu oraz córce — Matyldzie Damięckiej.
Jego pierwsza żona również była aktorką filmową i teatralną. Pasję odziedziczyła po swoim ojcu — Adolfie Dymszy, który był znanym kabareciarzem i aktorem komediowym.
Rodzinie i bliskim przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia!
Przeczytaj także
Odszedł zbyt wcześnie i niespodziewanie. Dziś mijają dwa lata od śmierci Żory Korolyova
Nie żyje Zofia Merle. Od dawna toczyła wyczerpującą walkę z chorobą
Pogrzeb Macieja Damięckiego. Bliscy i przyjaciele żegnają znanego aktora