Edyta Górniak znana jest z bardzo zaskakujących wypowiedzi, które nie boi się wygłaszać na forum publicznym. Najwięcej zaskoczenia wzbudziły jej słowa o tym, że żyje już 4 tys. lat. Teraz polska gwiazda po raz kolejny szokuje. Ujawniła bowiem, że potrafi rozmawiać ze swoim zmarłym ojcem Janem Górniakiem, który zmarł w 2006 roku.
Edyta Górniak zabrała głos w sprawie zmarłego ojca
Edyta Górniak to jedna z najbardziej znanych piosenkarek, która zawsze mówi to, co myśli. Zebraliśmy jej najciekawsze wypowiedzi w ramach jednego z naszych artykułów. Edyta Górniak i jej najbardziej odjechane cytaty! "4000 lat na Ziemi" to dopiero wierzchołek góry lodowej!
Znana piosenkarka ma bardzo dobry kontakt z fanami i w czasie ostatniego Q&A zapytała fanów o to, co czuje jej serce. Jedna z internautek w poruszającym wpisie napisała, że jej serce cierpi po stracie dziecka i zapytała Edytę Górniak, czy ten ból kiedyś minie.
Odpowiedź znanej piosenkarki daje do myślenia.
Myślę kochanie, że nie minie, że uczymy się z nim żyć. Potrafimy jednak, otwierając serce i percepcję, komunikować się z naszymi bliskimi, którzy są w innej przestrzeni i których dzieli od nas tylko fizyczność. Nie możemy ich dotknąć, lecz możemy poczuć i komunikować się z nimi. Ja mam kontakt z moim tatą. Jeśli trudno ci teraz to zrozumieć, porównaj to do wiatru. Widzisz go? Nie, lecz czy masz wątpliwość, że istnieje?
Kim był ojciec Edyty Górniak?
Jan Górniak był Romem, który opuścił rodzinę, jak Edyta Górniak była małą dziewczyną i przez długi czas nie utrzymywał kontaktu ze znaną piosenkarką i jej matką.
Zdaniem Don Vasyla, ojciec Edyty Górniak zawsze ciepło o niej mówił i cieszył się, gdy mógł zobaczyć jej występ w telewizji. Nigdy jednak za życia nie odnowił z nią kontaktu.
Przeczytaj także
Edyta Górniak 30 lat temu zajęła 2 miejsce na Eurowizji! Jak się zmieniła? Porównujemy!
Edyta Górniak ma poważny problem z powrotem do kraju. "Jestem zaniepokojona i chcę już wrócić do Polski"
Mrożące krew w żyłach informacje o Edycie Górniak. Gwiazda nie mogła wrócić do Polski