„Grzywki są fajne” - fryzjer Paul Hanlon powiedział za kulisami pokazu Marni w Mediolanie, gdzie obcinał grzywki modelkom na potrzeby najnowszej kolekcji Consuelo Castiglioni. Chwilę wcześniej eksperymentował z luźniejszym stylem również z użyciem grzywki podczas pokazu Iceberg.
Przed trendem grzywkowym można się było próbować bronić, ale coraz bardziej wygląda na to, że nie damy rady. „Ona dodaje ci trochę charakter", powiedział o tym akcesorium stylista. Podczas pokazu u Calvina Kleina fryzjer Guido Palau zafarbował cztery modelki na czarno w stylu prosto z lat 20, który ostatnio tak idealnie prezentuje Rooney Mara. Co to wszystko oznacza?
Jeśli masz dobrą strukturę kości policzkowych, tak potrzebną do tej fryzury, nie ma lepszego czasu niż obecny, aby ściąć włosy. A jeśli nie, cóż, zawsze istnieje mniej trwała opcja na posiadanie grzywki, taka jak doczepiana grzywka! „One są świetne” mówi Palau o sztucznych grzywkach, które przechowuje w swojej kosmetyczce na potrzeby chwil, kiedy będą ich potrzebować, jak, powiedzmy, za kulisami Versace.