Robert Karaś kilka dni temu został rekordzistą świata w Ultra Triathlonie na dystansie pięciokrotnego Ironmana. Mężczyzna pobił rekord o ponad 4 godziny. Teraz w jednym z wywiadów opowiedział o tym wydarzeniu, twierdząc, że miał moment, w którym był pewny, że tych zawodów nie uda mu się ukończyć. Dodatkowo zdradził, jak godzi treningi z opieką nad synem.
Robert Karaś o zwycięskich zawodach
Sportowiec opowiedział o swoich przeżyciach z minionego tygodnia, kiedy zwyciężył niebywale trudne zawody. Mężczyzna musiał przepłynąć 19 km, przejechać 900 km na rowerze, a także przebiec 211 km. W wywiadzie dla Dzień Dobry TVN wyznał, że czuje się bardzo dobrze pod kątem fizycznym, choć musi zaczekać z powrotem do treningów z uwagi na kontuzję kostki i stan zapalny w nodze musi na razie się z tym wstrzymać:
Od kostek w górę czuję się fenomenalnie, już tak naprawdę dzień po starcie było wszystko okej, jedynie w kostkach, stopach jest duży stan zapalny, otarcia i jeszcze długo będzie problem. Nie mam tak, że nie chcę już wychodzić na trening, tylko nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę na ten pierwszy, upragniony trening.
Robert Karaś opowiedział o swoich przeżyciach podczas występu. Okazało się, że z powodu złych warunków atmosferycznych i kontuzji stopy wcale mógł nie dokończyć zawodów:
Była cały czas ulewa, a jak kręcisz w ulewie, błoto wpada ci pod siodło, to wszędzie pojawiają się otarcia i to były tortury przez kilkanaście godzin. Na biegu doszło najprawdopodobniej przeciążeniowe złamanie stopy i nie mogłem biec w swoich butach, a każdy biegacz wie, jak to jest biegać w swoich i nagle na zawodach musisz biec w innych, bo nie mieścisz w nich stopy
Robert Karaś o tacierzyństwie
Od kilku miesięcy Robert Karaś jest nie tylko sportowcem, ale i tatą Milana. W jednym z wywiadów opowiedział, jak łączy obie role:
Jestem mniej nastawiony na ryzyko. Jak się pojawia lampka "stop", to zauważam ją, kiedyś ją mijałem i leciałem dalej. Jest też dużo lepiej jeśli chodzi o organizację. Wiele osób mnie ostrzegało, że jak pojawi się dziecko na świecie, to skończy się trening, a wcale tak nie jest. Jak jest synek, to robię treningi, kiedy on nam pozwala, także on jest najważniejszy
Sportowcowi jeszcze raz gratulujemy!
Przeczytaj także
Mama Agnieszki Włodarczyk ubiegła córkę! Wyszła za mąż za 30-latka o egzotycznej urodzie. Prawdziwe ciacho?
Małgorzata Rozenek i Agnieszka Włodarczyk niczym aniołki pod dubajską choinką. Ale hot!
Agnieszka Włodarczyk wyszła za mąż! Ona w kowbojkach, a Robert Karaś w koszulce. Wyglądali bajecznie!