O Oli Kowalskiej zrobiło się głośno w momencie, gdy Kasia Kowalska opowiedziała o jej chorobie. Otrzymała wtedy od swoich fanów mnóstwo wsparcia. A sama Ola zaczęła częściej "być na językach". Teraz wrzuciła odważne zdjęcie na swojego Instagrama, a tak naprawdę to niejedno.
Był podejrzenia, że to koronawirus
Na co dzień córka Kasi Kowalskiej mieszka za granicą. To tam zajęli się nią lekarze, a ponieważ Ola Kowalska była już w naprawdę ciężkim staniem, musieli ją intubować. Spodziewano się nawet, że wszystkie te objawy choroby są powiązane z koronawirusem. Okazało się jednak, że to zupełnie coś innego.
Ola Kowalska doszła do siebie
I czuje się już znacznie lepiej. Wykorzystała też swoje pięć minut i nie pozwala na to, by plotki na jej temat osłabły. Jej posty na Instagramie często są kontrowersyjne i do takich właśnie należą też dwa ostatnie. Pierwszy to jej nagie zdjęcie z wanny, które jedna z fanek podsumowała, że nie wierzy, że ona jest córką Kasi Kowalskiej. A drugie? Zobaczcie sami!
Przeczytaj także
Kasia Kowalska ma nowego chłopaka! "Żałuję, że mój tata nie zdążył go poznać. Bardzo by się polubili"
Kasia Kowalska wyznała, że jej partner namawiał ją do aborcji! "Kazał mi ukrywać ciążę"
Córka Kasi Kowalskiej, Ola Kowalska, ma nowego chłopaka! Ale ciacho! Wygadała się "teściowa"!