Monika Kozakiewicz z "Love Island" wyjaśniła, jak program wyglądał od kulis! Sprawdźcie!
Wiernym fanom "Love Island" na pewno nie umknął fakt, że uczestnicy zawsze wyglądali świetnie i w zasadzie nigdy nie oddawali się tak błahym czynnościom, jak sprzątanie, czy gotowanie. Uczestniczki programu zawsze zachwycały perfekcyjnym wyglądem, a wieczorami idealnymi makijażami i manicure'ami. Czy same je robiły? Skąd ten perfekcyjny wygląd?
Teraz tajemnica została wyjaśniona. Monika Kozakiewicz, która walczyła z Mariettą o serce Franka Rumaka, zdradziła na Instagramie kulisy "Love Island"!
Mieliśmy day-offy w ciągu tygodnia. Wtedy dziewczyny miały zapewniony manicure, pedicure. Jeśli była taka potrzeba to włosy i rzęsy też - zdradziła Monika.
Uczestnicy przez 6 tygodni trwania programu nie musieli też sami sobie robić sobie prania.
Raz na tydzień było zabierane do pralni - dodała Monika.
Wierni widzowie na pewno pamiętają romantyczne śniadania, które pary jadły obok basenu. Inna uczestniczka "Love Island", Ada Śledź zdradziła, że pary przygotowywały wspólnie tylko śniadania, a obiady i kolacje były im dostarczane przez stację Polsat! Jesteście zawiedzeni?
Zobaczcie, jak pięknie uczestniczki "Love Island" wyglądały w programie, dzięki producentom!
Beata Senatorska