Edyta Górniak po raz pierwszy zabrała głos po tym, jak w piątek zasłabła przed koncertem i trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału. Gwiazda zamieściła wpis na Instagramie, w którym przeprosiła fanów i zdradziła, co było przyczyną nagłego pogorszenia samopoczucia.
W piątek po południu Edyta Górniak wzięła udział w próbie przed koncertem galowym „Od Opola do Opola” inaugurującym 56. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Gwiazda nagle źle się poczuła i zasłabła. Przedtem miała skarżyć się na bóle w klatce piersiowej. Po godzinie 18.00 wezwano pogotowie. Piosenkarka trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału. Na szczęście wstępna diagnoza się nie potwierdziła, a dolegliwości pojawiły się na skutek nieznośnego upału i odwodnienia.
Fani z niecierpliwością czekali na wieści od samej Edyty Górniak - jak się czuje i czy faktycznie pojawi się na scenie w niedzielę, jak poinformował podczas piątkowego koncertu Tomasz Kammel. W sobotę po południu artystka w końcu pojawiła się na Instagramie. Zamieściła wpis, w którym wyjawiła, że do jej niedyspozycji zdrowotnej doprowadził nadmierny stres.
Nie wiem nawet co mam powiedzieć... Przepraszam Wszystkich za wywołany wczoraj stres i ogromne zamieszanie, które spowodowała sytuacja mojego stanu zdrowia. Dziękuję Wszystkim sanitariuszom, pielęgniarzom i lekarzom, którzy z tak ogromnym zaangażowaniem i starannością przeprowadzili pilną hospitalizację. Czuję się już dużo lepiej.
Dziękuję moim nieocenionym Fanom, publiczności opolskiej, a także dziennikarzom za płynące zewsząd do mnie słowa wsparcia, modlitwy i Miłości.
To co się wydarzyło odbieram jako mocne pouczenie od losu, że być może za głęboko zanurzyłam się w stresy. Nie wyobrażam sobie świętować tak pięknego, wspólnego Jubileuszu utworu „To nie ja” inaczej, niż w moim rodzinnym Opolu. Dlatego robię wszystko, aby zregenerować organizm i jutro stanąć dla Was na scenie. Przepraszam i Dziękuje całym sercem - napisała Edyta.
Jubileuszowy koncert Edyty Górniak zaplanowany jest na niedzielę o godzinie 22.00. Wokalistka zaśpiewa m.in. swój wielki przebój "To nie ja", którym brawurowo wywalczyła dla Polski drugie i jak dotąd najwyższe miejsce w historii konkursu Eurowizji. W tym roku mija 25 lat odkąd Edyta zaśpiewała na 39. Konkursie Piosenki Eurowizji 1994 w Dublinie.