Meghan Markle zawsze chciała być postępowa: jako kobieta, a teraz jeszcze jako matka. Dlatego zamierza zrobić coś, co pewnie nie spodoba się rodzinie królewskiej: będzie karmić piersią w miejscach publicznych!
Opowiedziała o tym specjalistka od Windsorów, Angela Molard.
Chce pokazać, jak publicznie karmi piersią i obalić mit, że powinno się to robić za zamkniętymi drzwiami - powiedziała o Meghan.
Żadna kobieta z brytyjskiej rodziny królewskiej dotąd tego nie robiła - księżna Kate wolała być bardzo dyskretna - więc może najwyższa pora? Jak by nie było mamy XXI wiek, a karmienie piersią jest najbardziej rekomendowaną dietą dla niemowlęcia. Mały Archie na pewno skorzysta, jeśli będzie mógł zaspokoić głód, gdy tylko o to poprosi. A Meghan nie będzie musiała rezygnować z życia publicznego i wychodzenia z domu.
Inna sprawa, co na to protokół i sama królowa. Bo u Windsorów wciąż to Elżbieta II ma ostatnie słowo. Czy uda jej się utemperować Meghan?