Nastolatka pokazała, co ukrywa pod perfekcyjnym makijażem. Strasznie cierpi!

Chloe Boweren po raz pierwszy nabawiła się tej wysypki, gdy miała 15 lat. Jej policzki i nos były czerwone i piekące. Mama Chloe sądziła, że dziewczynka ma oparzenie słoneczne. Problem w tym, że wtedy był wrzesień i do tego dość chłodny.

Dopiero później Chloe usłyszała diagnozę: toczeń rumieniowaty. To ciężka choroba o charakterze immunologicznym, która może uszkodzić wiele organów. Ale osiemnastoletnia Angielka zwraca uwagę na jeszcze inny rodzaj cierpienia związanego z tym przypadłością.

Ludzie przezywali mnie dziewczyną-motylem [wysypka na twarzy kształtem przypomina motyla] albo dziewczyną o pomidorowej twarzy – to było okropne. Wpadłam w depresję –wspomina.

To wtedy nauczyła się ukrywać wysypkę pod bardzo starannym makijażem. Dopiero od niedawna ma śmiałość pokazywać światu twarz taką, jaką ona jest - bez tapety. Robi to dla innych dziewczyn, które teraz wstydzą się tak jak ona kiedyś.

Toczeń nie jest twoją winą, ani powodem do wstydu! - podkreśla.

Zobacz galerię 11 zdjęć

Popularne

Najnowsze