-
Gość odsłony: 2127
Kto do kurwy nędzy ustalił coś takiego?
łagodnie to zabrzmi, ale kapcie mi z nóg spadły jak przeczytalam, że te jebane pielęgniarki mają prawo domagać się honorariów za zdjęcia
czy was kurwica w tym momencie nie strzeliła
Ustawa o prawie autorskim chroni wszystki utwory, nawet wykonane przez przestępców
Jedna z pielęgniarek (ta, która nie przyznaje się do winy) na pytanie jednego dziennikarzy odpowiedziała, że rozważa taką możliwość
i komu tu jebnąć
Muszka - bo ty się z tymi złymi obrońcami widać zadajesz ;) :)
Zapewniam Cię, że jakby ktoś wyleciał z takim tekstem jak ten z cytowanego artykułu w pokoju adwokackim,
to poziom "łaciny" nieprawniczej znacznie przewyższyłby prezentowany na pomyjach
Niestety - pierdolnięci są wśród przedstawicieli wszystkich zawodów
Co gorsze - takich popaprańców najbardziej widać
Taa... Po moich niedawnych osobistych doświadczeniach z obrońcami od razu pomyślałam, że to pomysł jednego z nich
Odpowiedz
:o
że też ludzie w ogóle mogą o czymś takim pomyśleć
nóż sie w kieszeni otwiera :Hangman:
Na ten rewelacyjny pomysł wpadł adwokat jednej z pseudo-pielęgniarek
Cytowany przez "Rzeczpospolitą" Piotrowski (mec. Bartłomiej Piotrowski - obrońca Kariny T.) mówił, że publikacja zdjęć naruszyła nie tylko dobra osobiste jego klientki, ale też jej prawa autorskie, bo Karina T. nie dostała honorarium za opublikowanie fotografii w prasie.
Pytany, czy rzeczywiście zamierza walczyć także o prawa autorskie Kariny T., Piotrowski odpowiedział PAP, że "na dzień dzisiejszy to jest oczywiście niestosowne (...) Ja żadnej możliwości nie wykluczam. W tej chwili jest na to o wiele za wcześnie". Na całą sprawę - zaznaczył - będzie rzutował ewentualny wyrok w sprawie karnej, w której podejrzane są pielęgniarki. Przypomniał, że jego klientka nie przyznaje się do winy.
Obrońca nie chce na razie precyzować, przeciwko komu mógłby złożyć pozew, w tej chwili zbiera dokumentację. Nie jest też w stanie określić, jakiego zadośćuczynienia domagałby się w sądzie.
Źródło: http://fakty.interia.pl/lok/slas/news?inf=682942
ciekawe czy same to wymyśliły??? czy długo nad tym myślały??
Odpowiedz
oleska chciałabym, żeby to był żart ale niestety nie jest
mam nadzieję, że z uwagi na charakter sprawy nie będzie to brane pod uwagę
dziwi mnie to, że można coś takiego rozważać w takiej chwili, kiedy rodzice jednego z dzieci są teraz na skraju rozpaczy :o :o
jebnepierdolne po tych dzisiejszych rewelacjach
:o ale tak qrwa juz u nas jest :o
Podobne tematy