Tik-Tokerka ma wiele nietypowych tatuaży i przez to nie dostała pracy. Najbardziej zabolał sposób odmowy

Tik-Tokerka ma wiele nietypowych tatuaży i przez to nie dostała pracy

Ash Putnam, bo to o niej mowa, to Tik-Tokerka, której historia wywołała burzę w sieci. Wszystko przez to, że kobieta ubiegała się o posadę sprzedawcy w sklepie odzieżowym. Niestety, nieoczekiwanie dowiedziała się, że nie została przyjęta na to stanowisko.

Najprawdopodobniej wszystko przez tatuaże, których ma wiele na swoim ciele, także na twarzy i szyi. Sama zainteresowana nie otrzymała powodu negatywnej oceny jej aplikacji, ponieważ wysłano do niej automatyczną wiadomość, a nie bezpośrednio od rekrutera. Tak więc postanowiła to wyjaśnić.

Okazało się, że nikt nie chciał zdradzić jej powodu nieprzyjęcia do pracy, więc kobieta wprost zapytała, czy to przez to, że posiada na swoim ciele tatuaże. Jak można usłyszeć na Tik-Toku:

Zapytałam ją wprost, czy skreślili mnie z powodu tatuaży. Wiem, że wiele miejsc tak robi (...) To, że mam tatuaże, nie oznacza, że nie będę dobrą pracownicą. Nie rozumiem takiego podejścia.

instagram.com/ashxobrien/

Tatuaże Ashy Putnam

23-latka nie dostała bezpośredniej odpowiedzi, czy faktycznie skreślono jej kandydaturę przez trwałe malunki, ale młoda kobieta jest pewna, że tak właśnie było. Jak sama powiedziała, do takich sytuacji dochodzi bardzo często, przez co trudno jej znaleźć zatrudnienie.

Sprawa stała się głośna, a internauci zaczęli ją komentować. Włączyli się też w dyskusję rekruterzy różnych firm, którzy stwierdzili wprost, że Amerykanka nie dostanie pracy, gdzie ma stały kontakt z klientem, przez tatuaże właśnie. Ona jednak się nie zraża i chce, aby w tym roku ludzie zmienili zdanie co do tatuaży.

Co sądzisz o decyzji rekruterów?

W galerii znajdziesz jej zdjęcia. Warto!