Mrożące krew w żyłach informacje o Edycie Górniak. Gwiazda nie mogła wrócić do Polski

Mrożące krew w żyłach informacje o Edycie Górniak. Gwiazda nie mogła wrócić do Polski

Mrożące krew w żyłach informacje o Edycie Górniak. Gwiazda nie mogła wrócić do Polski

AKPA

Edyta Górniak to jedna z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarek w Polsce. Gwiazda wzbudza ogromne zainteresowanie fanów, którzy z zapartym tchem śledzą każdy jej ruch. Okazuje się jednak, że diwa polskiej sceny muzycznej miała bardzo poważne problemy i nie mogła wrócić do Polski z Indonezji, gdzie wypoczywała.

Reklama

Edyta Górniak nie mogła wrócić z Indonezji

Całkiem niedawno gruchnęła informacja o tym, że Edyta Górniak opuści Polskę i na stałe wyprowadzi się za daleką granicę. Gwiazda wówczas informowała, że w Polsce nic jej już nie trzyma, bo jej syn także z naszego państwa się wyprowadził. Pilne wieści o Edycie Górniak. Celebrytka już spakowała walizki. To wszystko przez Allana...

Nie da się nie zauważyć, że piosenkarka jest zauroczona Indonezją, gdzie chętnie tam odpoczywa. A jednak swój ostatni wyjazd nie można zaliczyć do udanych. Gwiazda nie mogła wrócić do Polski, a wszystko dlatego, że miała lot z przesiadką w Dubaju, a to miasto zostało nawiedzone przez największą falę opadów. Podróż została utrudniona także przez chaos na lotniku.

Edyta Górniak w czerwonej sukience AKPA

Edyta Górniak nie zaliczy tego wyjazdu do udanych

Piosenkarka w rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że czuła się bardzo zaniepokojona.

Jestem zaniepokojona i chcę już wrócić do Polski. Mój bilet powrotny jest wciąż zmieniany. Staram się zachować spokój, ale dawno już tak jak teraz nie tęskniłam za moimi bliskimi.

Kilka dni później w rozmowie z Plejadą gwiazda ujawniła, że na szczęście udało jej się wrócić do Polski, ale teraz ma już serdecznie dość długich podróży.

Po kilku podejściach i ogromnym stresie udało mi się szczęśliwie wrócić do Polski. Chwilowo mam dość latania.

Edyta Górniak miała być jego żoną! Pasowaliby do siebie? Zobacz galerię!
Źródło: Facebook Edyta Górniak; facebook.com/BruceLee
Reklama
Reklama