Jurek z fundacji komentuje hojny czyn Buddy: "dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić"

Jurek z fundacji komentuje hojny czyn Buddy: "dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić"

Jurek z fundacji komentuje hojny czyn Buddy: "dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić"

Instagram.com/budda.7/ Instagram.com/jurek_owsiak_official/

Jerzy Owsiak podczas konferencji prasowej odniósł się do kilku aspektów tegorocznego finału. Zdradził, że w tym roku znów został pobity rekord pod względem zebranych pieniędzy w dniu samego finału, a także że całość kwoty, jaka została zebrana, ogłosi 27 marca. Ponadto w swej wypowiedzi odniósł się do Buddy.

Reklama

Jerzy Owsiak komentuje tegoroczną edycję WOŚP

Jeden z najpopularniejszych filantropów w Polsce, Jerzy Owsiak w poniedziałek uczestniczył w konferencji prasowej, podczas której mężczyzna odniósł się do ostatniego finału. Okazuje się, że znów został pobity rekord zebranych pieniędzy w ciągu dnia finału, czyli 175 426 813 złotych.

To jednak nie wszystko. Prezes fundacji wyznał, że to 27 marca poznamy ostateczną kwotę, jaka została zebrana. Okazuje się, że ten termin pozwoli podliczyć wszystkie pieniądze nie tylko te zebrane do puszek w Polsce, ale i za granicą, a ponadto do tej kwoty są włączane pieniądze z trwających jeszcze licytacji.

Jerzy Owsiak wspomniał też o przykrym incydencie, kiedy to ksiądz z Limanowej przepędził wolontariuszy z placu kościelnego. Prezes WOŚP powiedział wprost, że:

Gramy dla wszystkich. Gramy także dla księdza z Limanowej, który nie pozwolił zbierać pieniędzy pod swoim kościołem. A ja księdza zapewniam, że jeżeli coś się stanie z jego płucami to na pewno znajdzie pomoc w najbliższym szpitalu, na najbliższym oddziale pulmonologicznym, który otrzyma bardzo nowoczesny sprzęt.

Jednak pozytywnych aspektów, a dokładniej "ludzi dobrej woli jest więcej"...

budda-charakteryzacja stoi Instagram.com/budda.7

Jerzy Owsiak komentuje rekordową wpłatę do puszki

Prezes WOŚP odniósł się także do seniora, który dał 100 tysięcy na zbiórkę fundacji. Teraz okazuje się, że to był przebrany, ale znany i młody YouTuber. Wspomniał, że dotarła do niego informacja o rekordowej wpłacie:

Dowiedziałem się, że chyba jakiś youtuber wrzucił 100 tys. zł do skarbonki. To niesamowity gest dzielenia się tym, co mamy.

Powiedział, na co zostaną przeznaczone pieniądze od Buddy:

Ktoś, kto wrzuca do skarbonki 100 tys. zł - teraz się dopiero dowiadujemy kto. Jeżeli nas słucha ten, kto przekazał te pieniądze: bardzo dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić. Orkiestra jest także dla tych, którzy chcą być anonimowi i dla tych, którzy chcą, żeby były fajerwerki.

W swojej wypowiedzi nawiązał też do Dawida Podsiadły:

Kiedyś, pamiętam, czytałem taki super wywiad z Dawidem Podsiadło. Ktoś go zapytał, czy dużo zarabia. On odparł, że "chyba za dużo". Przyznać się do tego, mieć takie poczucie, jest dla mnie bardzo dojrzałe i niezwykle dla mnie mądre.

Co sądzisz o tej sytuacji?

W galerii znajdziesz więcej materiałów tematycznych. Warto!

Starszy Pan dał 100 tysięcy na zbiórkę Fundacji. Teraz okazuje się, że to był znany, młody YouTuber!
Źródło: Instagram.com/stories/budda.7/
Reklama
Reklama