Sylwia Bomba z "Gogglebx" jest celebrytką, która ma oddane grono fanów. Ponad 650 000 osób codziennie śledzi jej losy i może podziwiać uśmiech, który zaraża! Pozytywna energia to jednak nie wszystko. 34-latka doskonale wie, jak ważna jest akceptacja siebie i docenienie tego kim się jest - niezależnie od tego, jakie są aktualne kanony piękna. Tym razem dodała dość śmiałe zdjęcie i napisała kilka słów od siebie.

23 czerwca z okazji Dnia Ojca gwiazdy zasypały nas zdjęciami swoich rodziców. Niektóre zdecydowały się także podzielić się fotografiami ze swoimi dziećmi. 34-letnia Sylwia Bomba dodała zdjęcie ze swoim 48-letnim narzeczonym Jackiem i ich córeczką, Antosią.

Z okazji dzisiejszego Dnia Matki, wiele gwiazd chwali się zdjęciami ze swoimi mamami i prezentami, które dostają od najbliższych. Podobnie jest w przypadku Sylwii Bomby. Celebrytka właśnie dodał urocze zdjęcie z córeczką, na którym "toną" w morzu czerwonych róż.

Sylwia Bomba z "Gogglebox. Przed telewizorem" spędza kwarantannę, opiekując się swoją córeczką. Ostatnio podzieliła się zdjęciem małej Antosi, które kompletnie rozbroiło internautów. Są do siebie bardzo podobne!

Sylwia Bomba to jedna z tych uczestniczek programu "Gogglebox", która ma w sobie dużo pozytywnej energii. Nie tylko miło się ją ogląda, ale także ma sporo do powiedzenia. Na pewno wiele z Was myśli sobie, że byłaby to idealna kumpela, z którą można byłoby fajnie poplotkować. Takie właśnie wrażenie sprawia, zwłaszcza, gdy patrzy się na jej zdjęcia na Instagramie. Często w dresach, zdarza jej się w potarganych włosach lub piżamie.

Sylwia Bomba z "Gogglebox" regularnie dodaje zdjęcia siebie i córeczki Antosi do sieci. Rzadziej pojawia się razem z nimi Jacek, narzeczony 34-latki i tata jej córeczki. Są jednak wyjątki i za to fanki Sylwii są jej bardzo wdzięczne. Kim jest jej partner? Ile ma lat i jak para się poznała? W końcu Sylwia zdradziła co nieco o sobie!

We wtorkowym odcinku nowego sezonu Kuby Wojewódzkiego gościły dwie największe gwiazdy "Gogglebox": Agnieszka Kotońska i Sylwia Bomba. Niestety jedna z nich kompletnie nie poradziła sobie ze stresem i kiepsko wypadła w programie.

Sylwii Bomby nikomu nie trzeba przedstawiać. Gdy tylko program "Gogglebox" zawitał na stałe w TTV, od razu można było stwierdzić, że ta urocza brunetka zostanie gwiazdą. Jest przebojowa, śmiała, ma pasję i nie boi się mówić o tym, że nie ma ludzi idealnych. Sylwia kilka razy wspominała o tym, że w przeszłości miała nadwagę i dzięki diecie i ćwiczeniom udało jej się zrzucić zbędne kilogramy.

Sylwia Bomba z "Gogglebox" została mamą 10 grudnia 2018 roku. Na świat przyszła córeczka, Tosia. Dziś Antosia ma już 1 rok i 3 miesiące i staje się coraz bardziej podobna do mamy! Nie wierzycie? Zobaczcie tylko, co wstawiłam na Instagram.

Wczoraj odbyła się uroczysta premiera filmu "365 dni" na podstawie bestsellerowej powieści Blanki Lipińskiej. Na czerwonym dywanie pojawiło się wiele gwiazd. Wśród nich była także Sylwia Bomba, wesoła brunetka z programu "Gogglebox". Niestety Sylwia przesadziła z opalenizną, co było widać na zdjęciach fotoreporterów...

Sylwia Bomba z "Gogglebox" jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych uczestniczek programu. Na Instagramie udało jej się zebrać ponad pół miliona fanów. Imponujący wynik, prawda? Podkreślić jednak trzeba, że 34-latka nie jest tylko "panią z telewizji"! Sylwia może pochwalić się tytułem magistra sztuki, który zdobyła w Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Na co dzień nie chwali się zbyt często swoim zawodem, ale między wierszami można wyczytać, co jest jej pasją i pracą.

Sylwia Bomba z "Gogglebox" ochrzciła córkę. Mała Antosia miała na sobie prześliczną sukienkę od Petite Maison. Prezentowała się jak prawdziwa elegantka.

Ewa Mrozowska z "Gogglebox" na początku czerwca ogłosiła, że jest w ciąży! Na kolejne zdjęcie ciążowego brzuszka jej fani musieli jednak trochę poczekać. 

Sylwia Bomba z "Gogglebox. Przed telewizorem" na każdym zdjęciu prezentuje się nieskazitelnie, ale zawsze znajdzie się grono złośliwych komentatorek, które wynajdują dziurę w całym. U pozującej na Stadionie Narodowym gwiazdy hejterki dopatrzyły się dziwnie wyglądających stóp.