Sylwia Bomba zaliczyła wpadkę w "Tańcu z Gwiazdami"! Rozerwała sukienkę na pupie chwilę przed wejściem na antenę!

Taniec z Gwiazdami - Sylwia Bomba zatańczyła z przyjaciółką

W poniedziałkowym piątym odcinku "Tańca z Gwiazdami" gwiazdy zatańczyły ze swoimi najbliższymi. Sylwia Bomba zatańczyła quickstepa ze swoim partnerem tanecznym Jackiem Jeschke oraz przyjaciółką, Lili Antoniak.

Instagram.com/sylwiabomba

Zarówno Sylwia jak i Lili są samodzielnymi mamami i podobne doświadczenia je do siebie zbliżyły.

Kiedyś to był obciach, ale dziś już nie. Poznałyśmy się przez Instagram. To przyjaźń dwóch dojrzałych kobiet - opowiadała Sylwia o relacji z Lili.

Sylwia Bomba poradziła sobie zaskakująco dobrze, jednak przyjaciółka ją przyćmiła!

Sylwia, dzisiaj dużo lepiej. A twoja przyjaciółka jeszcze lepiej - powiedział po występie Michał Malitowski.

Wyglądało jakbyś Sylwia była w tym tańcu asystentką. Mam nadzieję, że wasza przyjaźń na tym nie ucierpi. Lili byłaś genialna! - chwaliła Iwona Pavlović.

Przyjaciółka Sylwii próbowała ją tłumaczyć, że na chwilę przed wejściem na antenę Sylwia Bomba miała problem z kreacją, jednak jurorzy tego tłumaczenia "nie łyknęli"!

Wiesz, jak to się mówi, kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy - ucięła rozmowę Pavlović!

Jednak wkrótce okazało się, że problemy z sukienką wcale nie były ściemą i naprawdę doszło do wpadki!

Sylwia Bomba - Taniec z Gwiazdami, wpadka, rozerwana sukienka

Tuż po emisji programu, Malwina Wendzikowska, stylistka "Tańca z Gwiazdami" wyznała, że Sylwia Bomba zaliczyła wpadkę! Jej ciasna sukienka rozerwała się na pupie! To dlatego Wendzikowska musiała ją zszyć dosłownie na chwilę przed wejściem Bomby na parkiet!

Dzisiaj mieliśmy na planie małą aferę. 7 minut przed wyjściem Sylwii Bomby na parkiet, zepsuł jej się zamek błyskawiczny w sukience - napisała na Instagramie Wendzikowska.

A Sylwia Bomba potwierdziła, że faktycznie miała problem z zamkiem i trzeba było zszywać kreację!

Taaak!!!! Zepsuł mi się zamek na 5 minut przed tańcem na żywo, ale Malwina Wendzikowska to kobieta-rakieta, która uratowała sytuację! Zszyła mi sukienkę na 10 sekund przed wejściem na antenę! Dziękuję! - napisała.

Na szczęście zszyta naprędce sukienka trzymała się do końca występu, jednak możliwe, że faktycznie krępowała ruchy uczestniczki "Gogglebox".

Zobacz, jak to wyglądało!