W dniu święta Wspólnoty Narodów Meghan Markle olśniła fanów w zielonym komplecie składającym się z płaszcza z czarnymi aplikacjami i sukienki z tego samego materiału. Internauci dość zgodnie uznali, że w tym kolorze księżnej jest bardzo do twarzy.

Kate Middleton i Meghan Markle pojawiły się razem na przyjęciu w Pałacu Buckingham wydanym z okazji 50. rocznicy dzierżenia przez Karola tytułu księcia Walii. Słodko-gorzka okazja dla Karola, przypominająca o tym, że od półwiecza czeka na objęcie tronu. Jednak uwaga mediów skupiła się nie na rozterkach syna Elżbiety, lecz raczej na kreacjach i stylu obu księżnych.

Nie ma lekko żona Harry'ego. Już wcześniej krytyczni wobec niej Brytyjczycy, teraz stali się wobec Meghan jeszcze bardziej złośliwi. Rozzłościła ich amerykańska eskapada księżnej i baby shower z udziałem celebrytów za tysiące dolarów.

Może i Meghan Markle wygladała olśniewająco podczas premiery nowego przedstawienia Cirque du Soleil, ale jej kreacja wywołała też krytykę. Zwłaszcza z powodu niebotycznie wysokich obcasów!

Tabloidy są bezlitosne i wyliczą wszystko. Dziennik "The Sun" właśnie podsumował stylizację, w której Meghan Markle zwiedzała hrabstwo Merseyside.

Jak donosi "The Sun" księżna Meghan ma po dziurki w nosie porównań z Kate i reaguje alergicznie na sugestie, jakoby powinna wzorować się na przyszłej królowej w kwestii mody.

Kończąc swoją pierwszą oficjalną delegację Meghan Markle zaliczyła wpadkę, którą niechętni jej komentatorzy będą jej zapewne wypominać do końca życia. Żegnając się z Nowozelandczykami księżna Sussex założyła granatową, prześwitującą spódnicę marki Givenchy, przez którą było widać dosłownie wszystko. Świat natychmiast obiegły zdjęcia bezlitosnych paparazzich. A na Meghan posypały się niepochlebne komentarze:

Powoli dobiega końca oficjalna wizyta księcia Harry'ego i jego żony Meghan na Antypodach, która wielu obserwatorom bardziej niż z delegacją kojarzyła się z miesiącem miodowym. Każdy kolejny dzień tej wyprawy był okazją do zaprezentowania przez Meghan kilku nowych sukienek, spod których niekiedy dawał o sobie znak zaokrąglający się ciążowy brzuszek księżnej.

Meghan z Harrym kontynuują oficjalną delegację po Antypodach, która z pewnością dla Wielkiej Brytanii ma znaczenie polityczne, lecz dla prostego ludu jest głównie okazją by poprzyglądać się ciężarnej księżnej Sussex w coraz to nowych strojach. Księżna wychodzi naprzeciw tym potrzebom i przebiera się przynajmniej dwa razy dziennie, niekiedy widocznie w pośpiechu, jak wczoraj, gdy zapomniała odciąć metkę od sukienki Self Portrait.

Dziewiąty dzień przejażdżki ciężarnej Meghan po Antypodach nie należał do najbardziej udanych. Nie dość, że księżną przepędzono z bazaru, gdzie miała spokojnie pogadać z przekupkami ("względy bezpieczeństwa"), to jeszcze nie wszystkim przypadła do gustu suknia Meghan marki Figue, z kwiatowym wzorem, falbanami i, jak by nie było dość strojnie, ozdobioną pomponami.

Po dość nonszalanckich wyborach modowych teraz księżna Sussex naprawdę się postarała: wsiadając do samolotu mającego zawieźć ją z Australii na Fidżi Meghan Markle miała na sobie jeszcze czarne obcisłe spodnie i białą koszulę, ale z samolotu wysiadła już jak prawdziwa dama!

Meghan Markle podbiła serca Brytyjczyków i dzień w dzień gości na łamach kolorowej prasy. Świadoma społecznej uwagi śliczna Amerykanka starannie dobiera stroje. Długie sukienki i płaszcze, proste kroje, jednolita kolorystyka – oto, co dziś wyróżnia Meghan.