Meghan z Harrym kontynuują oficjalną delegację po Antypodach, która z pewnością dla Wielkiej Brytanii ma znaczenie polityczne, lecz dla prostego ludu jest głównie okazją by poprzyglądać się ciężarnej księżnej Sussex w coraz to nowych strojach. Księżna wychodzi naprzeciw tym potrzebom i przebiera się przynajmniej dwa razy dziennie, niekiedy widocznie w pośpiechu, jak wczoraj, gdy zapomniała odciąć metkę od sukienki Self Portrait.
Po wczorajszym "skandalu" z metką dziś Meghan pozowała fotografom w nienagannym stroju. Najpierw w bawełnianej sukience w biało-zielone paski, zaprojektowanej przez Australijczyka Martina Granta za ponad 4000 PLN, którą potem zamieniła na tańszą błękitną kreację Veroniki Beard (równowartość ok 1500 PLN).
Internauci zwrócili uwagę na fryzurę Meghan, gładko zaczesany kucyk. Fani zachwycili się tą fryzurą, doradzając księżnej, by częściej się tak czesała. Nie zabrakło jednak złośliwych uwag, w rodzaju:
Dobry Boże! Ona WRESZCIE znalazła szczotkę!
Rzeczywiście, Meghan dała się jako amatorka mniej formalnych fryzur. Może pójdzie teraz za radą fanów i będzie czesać się staranniej?
Zobaczcie, jak Meghan dziś prezentowała się na Tonga. I która z sukienek lepsza: droższa w biało-zielone pasy czy tańsza, błękitna z paskiem?
Księżna Meghan na Tonga lepiej wyglądała w:
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki
![Mariusz Niejadek wstał i wyszedł! Zdenerwował się pytaniem Dariusza [wideo]. Są memy!](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/mariusz-kaminski-dariusz-jonski.jpg)
![Tak wygląda żona przystojniaka Rafała Trzaskowskiego. Ładniejsza od męża? [Dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/rafal-trzaskowski-28.jpg)
