Tabloidy są bezlitosne i wyliczą wszystko. Dziennik "The Sun" właśnie podsumował stylizację, w której Meghan Markle zwiedzała hrabstwo Merseyside.
W sumie rachunek za sukienkę, płaszcz, buty i dodatki opiewał na 3827 funtów, czyli ok. 18,5 tys PLN. Do tego dziennikarze znów wytknęli księżnej złamanie protokołu: Meghan nie założyła rajstop. Fioletowa ciążowa sukienka marki Maxwell z odważnym rozcięciem w pewnej chwili bezlitośnie obnażyła kolano księżnej.
Królowej by się to nie spodobało, a Wam?
Dodajmy, że okazja była uroczysta, lecz bez nadmiernej pompy. Meghan i Harry spotkali się z prostymi ludźmi, odwiedzili też pobliski sklep, gdzie księżna z zainteresowaniem obejrzała asortyment.
Uwadze dziennikarzy nie umknął fakt, że brzuszek Meghan jest już naprawdę duży, jak u przyszłej mamy w trzecim trymestrze. Co sugerowałoby, że nowe royal baby na świat przyjdzie w marcu.
Zobaczcie, jak Meghan ubrała się na wycieczkę do sklepu!