Wszechobecna modna na bycie szczupłym i ładnie umięśnionym wcale nie przeszkadza ewoluować przeciwstawnemu trendowi, jakim jest pokazywanie ciała w rozmiarze określanym jako plus size. Do sesji modowych i reklam coraz chętniej angażuje się pulchne modelki, promując postawę, że kobiety z kilkoma nadprogramowymi kilogramami też mogą wyglądać pięknie, a modne ciuchy nie są zarezerwowane dla posiadaczek rozmiaru 0. Niestety w wielu kampaniach mocno zaniżono rozmiar plus size, uznając za taki całkiem normalne ciało w rozmiarze M. Podobnie nie wiadomo gdzie kończy się zdrowy plus size a zaczyna nieapetyczna, chora nadwaga. Czasami bezgraniczne akceptowanie siebie może zgubić.

Przemysł modowy jest coraz bardziej pozytywnie nastawiony do mody plus size. Projektanci zaczęli tworzyć linie plus size, a sklepy głośniej reklamują linie dla puszystych kobiet. Oczywiście, ta kwestia pozostawia jeszcze wiele to życzenia. Standardy piękna w świecie mody nadal stawiają na szczupłe, jeżeli nie wychudzone sylwetki, jednak powoli odsuwamy się od tego niemożliwego kanonu.

Małe jest piękne, ale kochanego ciałka nigdy nie za wiele. Jeśli  masz kompleksy na punkcie swojej wagi i zmuszasz się do restrykcyjnych diet, spójrz na te  kobiety! 

Jeżeli śledzisz modę, to zapewne wiesz, że na świecie nie brakuje świetnie ubranych kobiet w stylowym wyczuciem smaku. Ale większość z nich nosi rozmiar XS i nie muszą dobierać w krojach i sylwetkach, bo wszystko będzie dobrze na nich wyglądało. Brakuje natomiast kobiet plus size, które wzbudzają ekscytację fotografów street style, ale my chcemy to zmienić.

Moda po raz kolejny udowadnia, że potrafi walczyć ze stereotypami. Tym razem projektantka Carrie Hammer łamie tabu wieku, wymiarów i niepełnosprawności modelek.