Sieciówki gardzą kobiecymi krągłościami? "Tak wygląda rzeczywistość kobiet plus size na zakupach"

Sieciówki gardzą kobiecymi krągłościami? "Tak wygląda rzeczywistość kobiet plus size na zakupach"

Letnie zakupy w sieciówkach dla kobiet nie mających figury modelki mogą być prawdziwą mordęgą. Czasami można odnieść wrażenie, że wszystko szyte jest na bardzo szczupłe dziewczyny bez biustu i pupy, za to z nogami do nieba. Szczególnie widać to po spodniach, letnich sukienkach oraz bikini. Czy w to w ogóle ma szansę wejść zdrowo zbudowana kobieta o przeciętnym wzroście?

Reklama

Brytyjska fotomodelka Sonny Turner chciała kupić bikini w jednej z popularnych sieciówek. 19-latka ma typowo kobiecą sylwetką z wyraźnymi krągłościami (dziś określa się ją mianem plus size, choć to obszerna kategoria). Jak się okazuje, właśnie takie kobiety jak ona mają największy problem. Na dowód zamieściła zdjęcia z przymierzalni, na których widać, jak z płytkiego stanika bikini wylewają się piersi, a majtki wrzynają się w pupę.

Tak wygląda rzeczywistość kobiety plus size na zakupach. Przymierzalnie potrafią być przerażającymi miejscami - napisała na Facebooku.

Modelka zauważyła, że nawet największe rozmiary bikini, jakie oferują marki sieciowe, zupełnie nie odpowiadają potrzebom takich kobiet jak ona.

Noszę największy rozmiar bikini oferowany przez jedną z najpopularniejszych sieci odzieżowych, czyli 12-14. Takie sklepy zupełnie nie adresują swojej oferty do osób z figurą jak moja. Większość sklepów online też nie. Widzę, że nikt tego nie łapie, dlatego mam dla projektantów kilka rad.

Duże piersi potrzebują fiszbin, które podtrzymywałyby zwisający biust.

Potrzebujemy miseczek korelujących rozmiarami z miseczkami staników, wychodzących poza rozmiar DD.

Potrzebujemy miseczek, które zasłaniają więcej niż tylko sutki.

Potrzebujemy miseczek, które zbierają piersi, a nie tworzą wielką przerwę między nimi.

Potrzebujemy ramiączek, które nie są tak naprężone, że wrzynają się w kark.

Potrzebujemy majtek, które nie wchodzą między pośladki kiedy idziemy, ani nie wypadają z nich nasze wargi sromowe. 

Potrzebujemy stroju, który pomieści wszystkie nasze krągłości i nie będzie ciągnąć szyi w dół powodując ból karku.

Zasługujemy na większy wybór rozmiarów i typów kostiumów w zależności od sylwetki, bo na razie oferujecie nam tylko czarny jednoczęściowy strój + kimono. Mnóstwo krągłych kobiet naprawdę ma ochotę włożyć wycięty dół, a póki co, ograniczacie im wybór tylko do majtek z wysokim stanem.

Sonny Turner apeluje do wielkich sieci odzieżowych, by przestały reklamować kostiumy na ujędrnionych chirurgicznie ciałach.

Stanik na sztucznych cyckach nigdy nie będzie się układał tak samo jak na naszym prawdziwym zwisającym biuście.

To nie fair, że nie możemy nosić fajnych strojów, bo jesteśmy inaczej zbudowane. Absolutnie zasługujemy na to, by kupić ładne leżące bikini bez rujnowania portfela i podkopywania naszej pewności siebie.

Zacznijcie więc robić ubrania dla wszystkich rozmiarów i typów figury!

Źródło: www.instagram.com / @sonnyturner___
Reklama
Reklama