0 Wodziance jest dziś znów głośno - ostatnio 28-latka nagłośniła skandal związany z romansem z Krzysztofem Rutkowskim. Słynny detektyw bez licencji, prywatnie zaręczony z matką swojego dziecka - Mają Plich - miał zwodzić Wodziankę i kusić ją małżeństwem! W związku z tym Wodzianka opublikowała serie dowodów romansu z Rutkowskim - najpierw pokazała prywatne SMS-y od niego, a potem zamieściła zdjęcie z domu Rutkowskiego z wymownym opisem.

Media od kilku dni żyją skandalem, jaki wywołała Wodzianka! Dominika Zasiewska rozpętała prawdziwą medialną burzę, gdy na Instagramie ujawniła, że miała romans z Krzysztofem Rutkowskim, prywatnie zaręczonym z Mają Plich. Oliwę do ognia dodał sam detektyw bez licencji, kategorycznie wypierając się romansu.

O Krzysztofie Rutkowskim jakiś czas temu znów zrobiło się głośno. My bierzemy pod lupę jego styl.

Od tragicznych zdarzeń w egipskiej Hurgadzie mijają już dwa miesiące, a zagadka śmierci Magdaleny Żuk nadal nie została rozwiązana. Mimo sprzeciwu rodziny i braku chęci do współpracy ze strony najbliższych, biuro detektywistyczne Lampart dalej prowadzi swoje śledztwo.

Tajemnicza śmierć Magdaleny Żuk stała się już "sprawą narodową". Spekulacji na temat przyczyny zdarzenia jest więcej, niż ustalonych faktów. Ostatnie doniesienia wskazują na niejasną rolę opiekującego się nią rezydenta- Mahmmouda, a wstępne wyniki sekcji zaprzeczyły, jakoby przyczyną śmierci było uduszenie.

Wiosna w pełni, z tej okazji  gwiazdy postanowiły pochwalić się nienagannymi figurami, opalenizną, a także ciążowymi krągłościami , pojawiając się w warszawskim Ufficio Primo, gdzie odbyła się Gala Gwiazd Plejady. 

W dniu dzisiejszym w Bogatyni odbędzie się pogrzeb tragicznie zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk. Pożegna ją najbliższa rodzina, przyjaciele oraz znajomi.

Maja Plich była gościem w programie "Skandaliści". Partnerka Krzysztofa Rutkowskiego opowiadała o wyjeździe do Egiptu, gdzie na miejscu badać sprawę tajemniczej śmierci Magdaleny Żuk. To tam, ściągnęła na siebie oburzenie wielu osób, gdy sfotografowała się na tle okna, z którego wyskoczyła 27-latka. Zarzucono jej chęć lansu na czyjejś śmierci.

Dziś po godz. 14.30 zakończyła się sekcja zwłok Magdaleny Żuk w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu  - zakomunikowali mediom pełnomocnicy rodziny zmarłej po opuszczeniu gmachu ZMS. Nie chcieli jednak ujawniać żadnych szczegółów.

Sprawa zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk budzi kontrowersje. 27-letnia mieszkanka Wrocławia ginie w tajemniczych okolicznościach po zaledwie dwóch dniach po przylocie do rajskiego kurortu.  Poszlak nie ma końca. Każdego dnia pojawiają się nowe okoliczności, przypuszczenia i teorie spiskowe.

Markus W., chłopak tragicznie zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk, w rozmowie z reporterką programu "UWAGA", po raz kolejny przedstawił swoją wersję ostatnich dni życia swojej dziewczyny . Do tej pory mężczyzna nie komentował sprawy. Jak twierdził Krzysztof Rutkowski, który właśnie "zakończył śledztwo", partner zmarłej ukrywał się i odmawiał jakiegokolwiek kontaktu.  Medialny szum zmusił go jednak do zatrudnienia adwokata oraz zabrania głosu w sprawie.  Wraz z Maciejem S. i Michałem R., twierdzą, że od dwóch tygodni są nierozłączni i wszędzie przemieszczają się razem. Zgodzili się na wywiad,  nie chcieli jednak pokazać swoich twarzy.

Krzysztof Rutkowski oficjalnie zakończył śledztwo, które miało wyjaśnić tajemniczą śmierć 27-letniej Magdaleny Żuk na wczasach w Egipcie.

Tragiczna śmierć 27-letniej Polki w Hurgadzie wstrząsnęła Polską. Magdalena Żuk wybrała się na samotne wakacje do egipskiego kurortu, gdzie początkowo miała lecieć z chłopakiem. Jego paszport okazał się być nieważny, dziewczyna zdecydowała się spędzić urlop sama. 28 kwietnia obsługa hotelu znalazła Magdalenę nieprzytomną w jednym z pokoi. Natychmiast trafiła do szpitala, gdzie zmarła dwa dni później. Dziś wspominają ją przyjaciele i były partner.

Sprawa zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk budzi kontrowersje. 27-letnia mieszkanka Wrocławia ginie w tajemniczych okolicznościach po zaledwie dwóch dniach po przylocie do rajskiego kurortu.  Poszlak nie ma końca. Każdego dnia pojawiają się nowe okoliczności, przypuszczenia i teorie spiskowe. Głos postanowił zabrać jasnowidz Krzysztof Jackowski.