• Gość odsłony: 3158

    Jakie są procedury postępowania przy przyjmowaniu ciężarnej kobiety do szpitala?

    Dziewczyny,Poszukuję informacji jakie są procedury ogólnie przyjęte i gdzie są spisane mówiące o postępowaniu przy przyjmowaniu ciężarnej kobiety do szpitala. Dokładniej zależy mi na informacji co lekarz "krok po kroku " powinien zrobic na Izbie Przyjęc kiedy pojawia się kobieta w 9 miesiącu ciąży z bardzo dużym krwawieniem.Domyślam się, że muszą byc jakies albo procedury albo po prostu wiedza z literatury mówiąca o tym. Potrzebuję informacji gdzie coś takiego mogę znaleźc.Może któraś z Was posiada taką wiedzę, albo ma znajomego ginekologa położnika, który mógłby podpowiedziec.Bylabym wdzieczna za pomoc.

    Odpowiedzi (6)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-14, 13:22:18
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-01-14 o godz. 13:22
0

Ja byłam przyjmowana do szpitala z plamieniem w razy w 6 i 7 tc.
Przyjęto mnie w trybie nagłym , zrobiono usg, zbadano i zaproponowano pozostanie w szpitalu.

Odpowiedz
fjona 2010-01-14 o godz. 12:07
0

krwawiłam w 35 tc. dostałam skierowanie od mojej lekarki (która pracuje w szpitalu, do którego poszłam). akurat nikogo nie było w poczekalni wiec moge powiedzieć, ze szybko zostałam przyjęta, do lekarza musiałam troche (2 osoby) poczekać, ten zrobił wywiad słowny i nawet mnie nie zbadał!!!! (dlatego, że zbadała mnie juz moja lekarka, wtedy kiedy dostałam od niej skierowanie). to było ok 12 w południe. dopiero na drugi dzień pobrano ode mnie krew, mocz, i dopiero wtedy zrobiono mi usg. co jakis czas tylko przychodziły pielęgniarki pytac czy mocno krwawię (delikatnie) i czy mnie boli (nie bolało). suma sumarum diagnoza była, ze po prostu rozwiera mi się szyjka i może dla nich to normalka ale ja się czułam lekko "niedopieszczona".
działo się to w jednym z lepszych szpitali w regionie na oddziale patologii ciąży.

Odpowiedz
Gość 2010-01-14 o godz. 11:46
0

Ja byłam z krwawieniem w 20 tygodniu i usłyszałam, ze samo krwawienie (bez zagrożeń dla płodu) nie jest wskazaniem do hospitalizacji. Dostałam leki, zostałam zbadana i wróciłam do domu.

Odpowiedz
Gość 2010-01-01 o godz. 13:07
0

Ja przyszlam z plamieniem w 6 tygodniu. Pan doktor akurat kolacyjkę wsuwał. Ale od razu bez gadania się mną zajął :D Zbadał, zrobił usg. Zapytał czy chcę położyć się w szpitalu. Ja nie chciałam - w sumie nie wiem dlaczego. Ale czułam, że w domu będzie mi lepiej. No to zapisał tabletki i odpoczynek.

Odpowiedz
Gość 2010-01-01 o godz. 10:57
0

Jak przyszłam z plamieniem w 13 tc to przyjęli mnie od razu, bez kolejki. Zbadało mnie od razu dwóch lekarzy, miałam usg i dopiero położyli mnie na oddział.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-01 o godz. 10:55
0

Jak krwawiąca, to chyba od razu przyjmuja do szpitala jako przypadek nagły.

Choć z tym krwawieniem to różnie jest. Ja jak byłam w ciąży w szpitalu
( ale jeszcze nie do porodu) to była ze mną kobieta, która cały czas krwawiła. Normalnie skrzepy jej szły. Była przyjęta na oddział, ale lekarze czekali na rozwinięcie akcji porodowej. Widocznie, pomimo krwawienia, wszystko było ok? Dziecko było zdrowe i nie było zagrożenia. Tak twierdzili lekarze.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie