-
Aoi odsłony: 1479
Co złego w SAMOZATRUDNIENU?
Po lekturze niniejszego linku:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3935294.html
cyt: ""Samozatrudnienie to najczystsza paranoja" - powiedział. Lech Kaczyński przypomniał też, że skierował do parlamentu projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, wzmacniający nadzór nad przestrzeganiem przepisów i zaostrzający sankcje za ich łamanie."
zachodzę w głowę, co złego Kaczyński widzi w samozatrudnieniu, skoro dla wielu jest to jedyna możliwa forma pracy.
Dla zainteresowanych tematem samozatrudnienia:
http://www.samozatrudnienie.pit.pl/
Odgrzebuję, bo potrzebuję rad tych, którzy w ten sposób pracują. Jakie są realne koszty przy samozatrudnieniu, które należy uwzględnić? Orientuje sie ktoś, jakie są realia, bo znajomy napisał mi, że na fakturze powinno być razy 2 to co chcemy zarobić, żeby się opłaciło. Wszelkie informacje poza tymi na http://www.samozatrudnienie.pit.pl chętnie widziane.
Dodam, że w gre wchodzi przedsiębiorca po raz pierwszy zaczynający działalność (zwolnienie z wysokiego ZUSu przez 2 lata).
Nezi napisał(a):Mnie się jednak wydaje, że Pan Prezydent miał na myśli ochronę pracowników, którzy "są zmuszani" do samozatrudnienia a tak naprawdę pracują "na zasadzie pracowników".
Od stycznia samozatrudnienie mające znamiona umowy o prace (czyli praca dla jednej firmy, stałe wynagrodzenie itd) jest lamaniem prawa i traktowane ma byc jako zwykła umowa o prace
Nezi napisał(a):
Pani Kalata ma przecież cudowną propozycję, by ZUS zarządzał pieniędzmi OFE. Też działanie od d....y strony. I po co było ściemniać ludziom, że ich emerytury nie będą zależne jedynie od ZUS. Pani Kalata śmie twierdzić, że ZUS to pewna instytucja a OFE mogą zbankrutować...
to mnie rozwaliło na obydwie łopatki.... :x a może Zus-owi kończą się pieniądze na marmury w ich siedzibach...
Ale czy u nas w kraju kiedykolwiek zaczyna się cokolwiek z dobrej strony?
Pani Kalata ma przecież cudowną propozycję, by ZUS zarządzał pieniędzmi OFE. Też działanie od d....y strony. I po co było ściemniać ludziom, że ich emerytury nie będą zależne jedynie od ZUS. Pani Kalata śmie twierdzić, że ZUS to pewna instytucja a OFE mogą zbankrutować...
Mnie się jednak wydaje, że Pan Prezydent miał na myśli ochronę pracowników, którzy "są zmuszani" do samozatrudnienia a tak naprawdę pracują "na zasadzie pracowników". Chodzi o ochronę tych, któzy i tak pracują dla jednego pracodawcy, w siedzibie pracodawcy...
I to chyba jednak nie dotyczy wolnych zawodów, czy ludzi biorących zlecenia od różnych "pracodawców".
Ok, rozumiem sytuację podaną przez Kajko.
Ale dlaczego uniemożliwiać samozatrudnienie osobom (np informatykom, fotografom), którzy pracują często na zasadzie "od doskoku do doskoku", i jeśli takie osoby stać na to aby płacić podatki, zusy (tu głównie chodzi o późniejszą emeryturę, która i tak jest jak kot napłakał) bo za jednorazowe zlecenie dostanie tyle, co za 2 miesiące tyrania u pracodawcy na umowę o pracę. A tych zleceń może wykonać kilka (powiedzmy w jednym miesiącu) i zarobić naprawdę o wiele wiele więcej.
Albo ja czegoś nie rozumiem, albo Kaczory nie wiedzą czego się czepić.
Najpierw sie zapieniałam...
Ale potem przyszło mi do głowy, że może on mówił o sytuacji gdy pracodawcy zmuszają pracowników do rejestrowania własnej działalności gospodarczej? A nie skrytykował każdego przedsiebiorce jak leci....?
Niech jeszcze kurna dołoży jakąś składkę na podgrzewany chodnik, która podwyższy koszty pracy a potem wyzywa od pranoi.....! wrrr...
Aoi napisał(a):Po lekturze niniejszego linku:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3935294.html
cyt: ""Samozatrudnienie to najczystsza paranoja" - powiedział. Lech Kaczyński przypomniał też, że skierował do parlamentu projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, wzmacniający nadzór nad przestrzeganiem przepisów i zaostrzający sankcje za ich łamanie."
zachodzę w głowę, co złego Kaczyński widzi w samozatrudnieniu, skoro dla wielu jest to jedyna możliwa forma pracy.
Dla zainteresowanych tematem samozatrudnienia:
http://www.samozatrudnienie.pit.pl/
Hehe, też to przeczytałam i nie kumam, nic a nic lol