Co sądzicie o soczewkach SOLO - care AQUA?

ja od dwóch lat stosuje miesięczne soczewki air optix i płyn właśnie solo care aqua. Jak dla mnie i soczewki i ten płyn sa bardzo dobre. Dodatkowo w ciągu dnia zakraplam oczy kroplami Hyabak, które ponoć działają jak naturalne łzy i do wieczora mam dobzre nawilżone oczy :)

Soczewki na ślub to świetny pomysł, najlepiej jest wybrać jednodniowe, które są bardzo wygodne, szczególnie jeśli trzeba być w formie cały dzień i całą noc. Dobre są Acuvue 1-DAY Moist, 30 sztuk na szkla. com kosztuje ok. 70 złotych więc jak najbardziej się opłaca.

ama napisał(a):
no i problem ze ślubem - nie chcę w ogóle zakładać okularów i zastanawiam się nad soczewkami dlatego - kiedy powinnam zacząć eksperymenty? czy to by miało sens nie zakładać ich codziennie jak już je będę miała, tylko czasem? jak szybko oko przy stałym noszeniu sie przyzwyczaja na tyle, że bez szkieł/soczewek nie będzie "zadowolone" ?
Na slub zakupilam opakowanie soczewek jednodniowych. Nauka zakladania i sciagania to koszmar, zwlaszcza, jak sie ma ciut dluzsze paznokcie.

Jestem zadowolona, teraz soczewki zakladam jak ide na impreze czy mam wazna prezentacje, na codzien wole okulary niz walke z soczewka przyklejona do powieki. W takich sytuacjach jednodniowe sie super sprawdzaja, nie musze sie martwic, ze uszkodze soczewke wydlubujac ja z oka, bo i tak potem wywale, jak mi sie zgubi podczas zakladania to mala strata. Poza tym soczewki miesieczne/trzymiesieczne mozna nosic przez ten czas po wyjeciu z opakowania a nie przez miesiac/trzy miesiace na oku (chodzi o to, ze jak soczewki miesieczne bedziesz zakladac co kilka dni to i tak po miesiacu sa do wyrzucenia).

Ja testowałam soczewki różnych firm... i o dziwo najgorsze według mnie były Bausch&Lomb (załapałam się też na płyn Renu, który ponoć powodował nawet u niektórych grzyba- efera w ubiegłym roku), oczy miałam przesuszone i mimo zakupu 3 miesiecznych juz po miesiacu robiły sie mętnawe i trzeba je było zmienić
a najlepsze wrażenia mam po EYEYE BIOXY (chyba najtańsze jakie kupiłam ), bo oczy mi sie tak nie męczyły mimo siedzenia po 12 h przed komputerem i nie były przesuszone. Oczywiście kupiłam na allegro.

Ale jednak trzeba na własnych oczach przetestowac kontakty, bo każdy ma inne problemy i inaczej reaguje.

Najlepszy cyrk był, jak zakładałam po raz pierwszy po 20 minutach patrzenia jak sie męczę i nie mogę założyć aż mi oczy lzawią mój przyszły mąż sam mi je założył i powiedział: "teraz sama się męcz jak je zdjąć"... i jak juz zdjęłam to i założyc mi się udało. Ale przez pierwszy tydzień noszenia zakładanie soczewek zajmowało mi pare minut.

ama napisał(a):
teraz jest ok - zakładam okulary gdy potrzebuję, poniewz nie chcę się przyzwyczaić za szybko do szkieł, ale wada mimo to chyba się powiększa

no i problem ze ślubem - nie chcę w ogóle zakładać okularów i zastanawiam się nad soczewkami dlatego - kiedy powinnam zacząć eksperymenty?
A jesteś pewna, że potrzebujesz soczewek na ślub? Jaką masz wadę? -0,5? Rozpoznajesz ludzi w tłumie? Widzisz ołtarz w kościele, gdy do niego wchodzisz? Soczewki dają niesamowity komfort, ale tez są dodatkowym elementem, który może popsuć impreze. Jeśli jesteś zdecydowana, to ja bym zaczela nie pozniej niż miesiąc przed ślubem - mi jakiś miesiac zajęło nauczenie sie płynnego zakladania i zdejmowania soczewek.
czy to by miało sens nie zakładać ich codziennie jak już je będę miała, tylko czasem?
Ja noszę od kilku lat, mam dużą wadę - nic nie widzę bez korekcji, ale używam soczewek z różną intencywnościa. Czasem codziennie, czasem przez 2 tygodnie leżą w pudełku. I myślę, że jakieś bez sensu to nie jest (bo mi odpowiada ;) ), a na pewno warto spróbować, najwyżej po ślubie nie będizesz już kupować.

jak szybko oko przy stałym noszeniu sie przyzwyczaja na tyle, że bez szkieł/soczewek nie będzie "zadowolone" ?
Wątpię, żeby oko miało się przyzwyczajać - to raczej ty przeżywasz oczarowanie tym, że widzisz wszystko bez rusztowania na nosie i nie musisz uważać na oprawki podczas uprawiania sportu czy innej formy aktywności 8)

no i pytanie ile ok. kosztuje komplet soczewek jednodniowych na miesiąc?
To chyba zalezy od firmy. Z tego, co widze na Allegro, to Acuvue J&J chyba kosztuja 180 zł. Ja nosze soczewki 2tygodniowe, co daje 70zł + 20 zł za płyn (na miesiac i przy codziennym uzywaniu). Tu jest dosc dobry watek:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=449388

bardzo dobry temat, bo ja właśnie rady potrzebuję
od niedawna noszę okulary, ale tylko do kina, telewizji, prowadzenia auta w nocy - z bliska widzę bardzo dobrze, z daleka fatalnie, ale generalnie mi to nie przeszkadza (poza kinem, autem, zakupami w supermarkiecie - j.w. )

teraz jest ok - zakładam okulary gdy potrzebuję, poniewz nie chcę się przyzwyczaić za szybko do szkieł, ale wada mimo to chyba się powiększa

no i problem ze ślubem - nie chcę w ogóle zakładać okularów i zastanawiam się nad soczewkami dlatego - kiedy powinnam zacząć eksperymenty? czy to by miało sens nie zakładać ich codziennie jak już je będę miała, tylko czasem? jak szybko oko przy stałym noszeniu sie przyzwyczaja na tyle, że bez szkieł/soczewek nie będzie "zadowolone" ?

no i pytanie ile ok. kosztuje komplet soczewek jednodniowych na miesiąc?

Soczewki nosiłam 12 lat bez komplikacji - niestety na dzień dzisiejszy dorbiłam się alergii na szkła kontaktowe Okazjonalnie noszę jednodniowe Focusy i nie jest najgorzej...Na ślub oczywiście też je założę , ale w pogotowiu bedę mieć okulary lol

A ostatnio w ramach eksperymentu zakupiłam sobie jednodniowe 1-day Acuve w kolorze szafirowym- niestety klapa- moje na codzień zielone oczy ( całkiem ładne zielone lol ) zmieniły się na coś strasznie nienaturalnego- wtglądała jak porcelanowa lalka z niebieskimi ślipiami

Moje soczewkowe doświadczenia:
soczewki noszę od 10 lat.
Do zeszłego roku miałam miesięczne Bausch Lomb. Od zeszłego roku mam 2-tygodniowe Acuvue Johnson. Płyn tylko Renu, nie probowalam innego (ale probowalam soli fizjologicznej ;) )
Jak tak patrzę na ten okres, to problemów większych nie miałam. Wolę Johnsony, bo mają krótsza przydatność - z tego wzlędu zastanawiam się nad przejściem na dzienne. Ale to w przyszlosci.
Na imprezy chodzę w soczewkach (czyli mam je od rana do nocy dnia następnego) i w sumie też jest ok :)

Wyciągam.

Czy któraś z Was używała soczewek miesięcznych firmy Zeiss?

Jeśli tak to jakie wrażenia?
Pozdrawiam

jagoda napisał(a):Używam od dłuższego czasu J&J Acuvue2 (mają filtr UV i znacznik dzięki krótemu widać czy są na prawej stronie :) ) i jestem bardzo zadowolona. Można nosić je 2 tygodnie (zdejmując na noc) lub przez tydzień bez przerwy. Ja noszę przez miesiąc


Ja tak samo, noszę je przez miesiąc zdejmując na noc i dla mnie nie ma znaczenia jaki płyn :) uzywam obecnie Solo Aqua Care a wczesniej Opti Free Alcon i nie zauwazylam różnicy.
Kwestia przyzwyczjenia, bo jak zaczęłam nosic to nawet włozyc nie potrafiłam :( a teraz wole soczewki od okularów :)

Ojoj, nie mialabym odwagi zamówić soczewek wysyłkowo, jak niektóre z Was, moje (z tym, że lewa toryczna) dobierał lekarz, a i tak były (na jego wniosek) odsyłane, bo jakaś oś nie układała sie prawidłowo... Zresztą obecne ("ślubne") soczewki to już moje trzecie podejście, jakoś nie mogłam nigdy przyzwyczaić się w 100% - pewnie z powodu problemu, o którm już ktoś tu wspominał: 10 minut dobrze, a potem obraz się rozmazuje, w końcu mruganie nie pomaga i soczewkę trzeba wyjąć i przemyć...
Teraz mam jedną (tą nietoryczną) z Hydraclear i z tym okiem jest lepiej, ale z drugą znów to samo, buuu. Najgorzej jest jednak, kiedy usiłuję czytać... Rozmazanie gwarantowane. Cóż, jakoś muszę przeżyć, a na ślubie i weselu raczej nic czytać nie będę... ;)

ja chciałam Wam polecic soczewki jednodniowe. ja bardzo żadko nosze soczewki, ale na swój ślub zdecydowałam sie właśnie na soczewki Focus Dailies i spisały sie na medal, włozyłam je o 13 a zdjęlam ja nastepnego dnia o godzinie 8.Musze jeszcze dodać że mam bardzo wrazliwe oczy i nawet miałam takie infekcje po soczewkach że wylądowałam na pogotowiu.a po tych super...polecam.

Dziewczyny,
może się Wam przyda moje rozeznanie w sprawie soczewek.
Byłam u okulisty, bo chociaż dużej wady nie mam, to nie chcę przy życzeniach stukać się z innymi okularnikami oprawkami albo bez okularów wypatrywać usilnie kto stoi tam dalej. Mogę polecić soczewki jednodniowe Johnson&Johnson - są cieńsze od innych, w związku z czym przepuszczają więcej powietrza i oczy nie robią się tak czerwone. Wypróbowałam na wakacjach - super, nosiłam codziennie, pływałam w nich w morzu! Ponadto polecam krople Visine - sprawiają, że białka oczu są bialutkie a nie jak u królika...

Witam, ja noszę soczewki do roku. Nie polecam kunpa soczewek pannie młodej, która nigdy ich nie nosiła. Weźcie pod uwagę problem z zakładaniem i wyjmowanie. Ja naprawdę dość długo się uczyłam robić to swobodnie, czego moje oczęta o mało nie przeżyły.
Ja ostatnio byłam na weselu u znajomych i po prostu przed wyjściem wyjęlam soczewki, przemyłam je płynem i założyłam ponownie. Nie czułam ich do samego rana, mimo że był upał, a ludzie palili.
Myślę, ze pomysł ze sztucznymi łzami jest dobry. Chyba sobie kupię, żeby soczewek nie wyjmować, jak poczuję dyskomfort.

maggie.kotka napisał(a):Sandraa napisał(a): ja mam bausch & lomb.
i nie ma problemu z wkraplaniem ich do oczu w których masz soczewki?
ile takie "cuś" kosztuje?
Nie ma problemu, bo to są właśnie krople do nawilżania soczewek :)
Nie pamiętam ile kosztuje

Sandraa napisał(a): ja mam bausch & lomb.
i nie ma problemu z wkraplaniem ich do oczu w których masz soczewki?
ile takie "cuś" kosztuje?

Ja nie Pysiunia,a le odpowiem ;)
Chyba każda firma "soczewkowa" ma, ja mam bausch & lomb.

Camille napisał(a):Pysiuniu, czy uzywasz sztucznych lez jakiejsc konkretnej marki?? Jesli tak, to czy mozesz ja podac?
Ja chciaalbym sobie kupic sztuczne lzy, ale nie wiem jakie.
Podłączam sie pod pytanie.
Zależy mi wyłącznie na takich co je można wkraplać do "zasoczewkowanych" oczu ;)

Pysiuniu, czy uzywasz sztucznych lez jakiejsc konkretnej marki?? Jesli tak, to czy mozesz ja podac?
Ja chciaalbym sobie kupic sztuczne lzy, ale nie wiem jakie.

Od kiedy nosze szkła (kilka lat) używam płynu Solo Care Aqua i jak dla mnie jest super. Szkła zaczynają mi przeszkadzać dopiero jak jestem bardzo, bardzo zmęczona. Wysuszają się podczas jazdy samochodem jak wiatr wieje :) ale wtedy mam przy sobie "sztuczne łzy" które poleciła mi okulistka i jest ok. lol

Wiem, że wiecie, ale:

Apeluję o higienę łapek przed gmeraniem przy soczewkach!

Ja wczoraj sobie (wydawało mi się - czystym paluchem bo jestem maniakiem mycia rąk) poprawiłam położenie soczewek i dziś mam kliniczny przykład infekcji... choć używam soczewek od dawna.

i teraz wyglądam mniej więcej tak: :o (z tym, że moje białka mogę nazwać czerwiołkami hi hi..)

pozdrawiam

Ja uzywam FreshLook'a i one tez maja nadruk na soczewce.

Mam pytanko do Jagody

Mozesz mi wyslac na priva u kogo kupujesz szkla na Allegro? Jesli to jest jeden okreslony sprzedawca. Sama sie zastanawialam nad kupnem, ale boje sie kupic z niepewnego zrodla

Wydaje mi się, że takie znaczniki mają tylko soczewki Johnson&Johnson, ale pewna nie jestem ;)

jagoda napisał(a):Po prostu mają z boku napis "123" - widoczny jest pod światło i w ogóle nie przeszkadza w noszeniu :) Wystarczy spojrzeć i wiadomo czy soczewka jest na dobrej stronie. Wygląda to mniej-więcej tak:

Z tym, że napis jest oczywiście delikatniejszy :)
no to mogę iść załatwiać szkła :) do tej pory mordęga było przy mojej wadzie ustalenie czy są na lewej czy prawej stronie i drapały niemiłosiernie.

Loxia napisał(a):
w jakiej formie jest ten znacznik??
Po prostu mają z boku napis "123" - widoczny jest pod światło i w ogóle nie przeszkadza w noszeniu :) Wystarczy spojrzeć i wiadomo czy soczewka jest na dobrej stronie. Wygląda to mniej-więcej tak:

Z tym, że napis jest oczywiście delikatniejszy :)

jagoda napisał(a):i znacznik dzięki krótemu widać czy są na prawej stronie :) )
przez brak takich cudów zrezygnowałam kiedyś ze szkieł. ale jeśli wreszcie ktoś takie coś wymyślił..

w jakiej formie jest ten znacznik??

Używam od dłuższego czasu J&J Acuvue2 (mają filtr UV i znacznik dzięki krótemu widać czy są na prawej stronie :) ) i jestem bardzo zadowolona. Można nosić je 2 tygodnie (zdejmując na noc) lub przez tydzień bez przerwy. Ja noszę przez miesiąc (po konsultacji z okulistą) i nie ma żadnych problemów :) Kupuję na Allegro - 76zł za 6 sztuk :)

Edziaa napisał(a):Mam pytanko czy któraś z was kupowała soczewki w Vison Express mają teraz promocje na takie iWear za 109 złoty miesięczne druga para gratis i badanie 9 złoty, nie nosiłam nigdy szkieł i chciałam spróbować na ślub może wiecie coś o tych???
Nie wiem, co to za soczewki - może jakbym zobaczyła, ale 109 zł za parę to wg mnie dosyć dużo (lepiej, jeśli się policzy, że to za 2 pary)
Badanie z 9 zł jest ok, chociaż u zwykłego okulisty, jeśli kupuję soczewki, badanie mam gratis, czasami jeszcze dostaje się jedna parę soczewek (te które się zakłada podczas przymierzania - szczególnie za pierwszym razem)

Może one jakieś super są

Joaśka

Mam pytanko czy któraś z was kupowała soczewki w Vison Express mają teraz promocje na takie iWear za 109 złoty miesięczne druga para gratis i badanie 9 złoty, nie nosiłam nigdy szkieł i chciałam spróbować na ślub może wiecie coś o tych???

Carrie napisał(a):Właśnie się zastanawiam, czy na allegro ktoś szkła kupuje nie od optyków Pochodzę, a nóż widelec ktoś się zgodzi, choć te 6 sztuk wymienić. Dzięki wielkie :)
Ja kupiłam.

Joaśka

Właśnie się zastanawiam, czy na allegro ktoś szkła kupuje nie od optyków Pochodzę, a nóż widelec ktoś się zgodzi, choć te 6 sztuk wymienić. Dzięki wielkie :)

a może spróbuj, jak już pisałam, sprzedać je na allegro, albo przejśc się po kilku optykach. Może zgodzą się na wymianą (oczywiście niekorzystną dla Ciebie, ale lepsze to niz nic)

Joaska

Joasia, nadruki też już odkryłam :)

Problem leży chyba jednak w tym, że soczewki są za małe po prostu.. Tak to jest jak się zmienia firmę Rozmiar rozmiarowi nie równy..

Niestety optiva wymienić tego nie chce :( Czyli mam wyrzucone w błoto pieniądze i zapas szkieł na rok, które do niczego mi się nie przydadzą

Jestem na siebie wściekła maksymalnie... no i już nie będę korzystać z ich usług niestety..

Odkryłam wczoraj jedną rzecz i nieco się zdziwiłam.

Wczoraj zaczeła mnie lekko uwierać jedna soczewka. Zmartwiło mnie to nieco. Wzięłam lustero i podeszłam do okna. Okazało się, że w miejscu, gdzie czułam uwieranie były jakieś nadruki
Na soczewkach są odciśnięte, albo może raczej naniesine małe literki.

Wystarczyło lekko przekręcić soczewkę i wszystko jest OK.

Carrie - może popróbuj nią poruszać, jakoś inaczej ustawić

Joaśka

Sandraa napisał(a):
Ja się w ogóle nie przejmuję i zmywam normalnie i normalnymi i nic się nie dzieje :) a używam ich już tak długo, że nie pamiętam ile lol
OK, dzięki. To też się nie będę przejmować

Joaśka

Joaśka napisał(a):[Za to mam 1 problem. Jak się zmywa makijaż? Przez weekend po prostu mocno zaciskałam oczy i baardzo delikatnie zmywałam oczy płynem do demakijażu. Ale coś mi się wydaje, że nie powinnam tak. Nie chcę ich zdejować przez kilka dni, bo mam zamiar je ponosić przez tydzień.

A może są specjalne kosmetyki, których można używać podczas noszenia soczewek?

Joaśka
Ja się w ogóle nie przejmuję i zmywam normalnie i normalnymi i nic się nie dzieje :) a używam ich już tak długo, że nie pamiętam ile lol

Carrie napisał(a):Ja właśnie kupiłam ze strony http://www.optiva.pl szkła i jestem wściekła.

Niby wszystko jest ok, kupiłam zestaw na rok, bo inaczej się nie dało (mam różne wady). Ilość dioptrii właściwa, krzywizna taka jak do tej pory, a po założeniu soczewek dobrze jest przez 10 minut. Potem na prawe oko widzę jak przez mgłę.. i efekt ten się utrzymuje nawet jak zdejmę soczewkę jeszcze przez jakiś czas.

Nie mam pojęcia z czym ma to związek. Ale pieniądze wyrzuciłam w błoto :(
Jest jeszcze średnica. Może ona ma tutaj znaczenie.
Albo termin przydatności.

ale muszę napisać też, że miałam podobnie z soczewkami Johnsona. Jedno ok OK, drugie - koszmar. Aż się nie chce zakładać :(

Jeśli jednak są złe, zawsze możesz je sprzedać na allegro. Przynajmniej część pieniędzy Ci sie zwróci.

A ja od soboty testuję soczewki do ciągłego noszenia.

Dziwne uczucie, jak się człowiek budzi i ma świadomość, że ma te soczewkli na oczach.
Ale nosi się je dobrze.

Za to mam 1 problem. Jak się zmywa makijaż? Przez weekend po prostu mocno zaciskałam oczy i baardzo delikatnie zmywałam oczy płynem do demakijażu. Ale coś mi się wydaje, że nie powinnam tak. Nie chcę ich zdejować przez kilka dni, bo mam zamiar je ponosić przez tydzień.

A może są specjalne kosmetyki, których można używać podczas noszenia soczewek?

Joaśka

ja zrozumiałam, że to były takie same soczewki . A na tych poprzednich miałaś opisaną średnicę soczewek?

Maggie, podejrzewam, zę są po prostu za małe.. Do tej pory nosiłam inne soczewki, więc skąd mogłam wiedzieć :(

Carrie, u mnie po wymianie soczewek na nową parę, przez jakiś pierwszy tydzień widzę lekko romazany obraz na monitorze kompa, ale tak ogólnie jest ok. Może spróbuj ponosić je dłużej i oko sie przyzwyczai.

Ja właśnie kupiłam ze strony http://www.optiva.pl szkła i jestem wściekła.

Niby wszystko jest ok, kupiłam zestaw na rok, bo inaczej się nie dało (mam różne wady). Ilość dioptrii właściwa, krzywizna taka jak do tej pory, a po założeniu soczewek dobrze jest przez 10 minut. Potem na prawe oko widzę jak przez mgłę.. i efekt ten się utrzymuje nawet jak zdejmę soczewkę jeszcze przez jakiś czas.

Nie mam pojęcia z czym ma to związek. Ale pieniądze wyrzuciłam w błoto :(

Dzięki!

Zaryzykowałam i kupiłam. Narazie czekają na mnie u rodziców, więc będę testować w weekend. Ja właśnie wolę takie twardsze.
No nic, zobaczymy. Mam nadzieję, że będą dobre, bo trochę mnie szarpnęły. Na szczęście na sieci zawsze można kupić taniej ;)

Joaśka

A czy jeszcze któraś z Was ich używała? Jak odczucia?
Właśnie się nad nimi zastanawiam

Ja w związku z pracą i lenistwem jestem zmuszona "przetrzymywać" dłużej soczewki. Mój okulista polecił mi właśnie te, które przepuszczają powietrze. Moje oko pewnie się z tego cieszy, ale jak dla mnie są za twarde, mają konsystencję folii i przy zdejmowaniu (a różne cuda robię bo mam małe oczy) czasem zwijają się i wbijaja pod górną powiekę. Poprzednie (firmy nie pamiętam) przypominały bardziej galaretkę lol i dużo łatwiej było mi je założyć. Może to kwestia przyzwyczajenia - nie wiem. Ich wielką zaletą jest to, że tuż po przebudzeniu ostro i "czysto" widzę, przy poprzednich musiałam odczekać trochę, oczy nie wysuszają się , czasem tylko troszkę uwiera (ale mam tendencje do przesuwania soczewek bo zapominam sie i trę oczy). Pozdrawiam i mam nadzieję, że moje wywody do czegoś Ci się przydadzą. :D

A wracając do soczewek ;)

Przetestowałam ostatnio soczewki jednodniowe Soflens One Day Bausch & Lomb

Wrażenia mam takie: nosi się je bardzo dobrze, ale po ok 8 godzinach zaczynam czuć dyskomfort. Oko zrobiło się suche. Specjalnie niczym nie zakrapiałam, żeby sprawdzić te soczewki. Chyba jednak zrezygnuję z jednodniowych (przynajmniej w dniu ślubu, bo myślę że na "normalne" dni są rewelacyjne)

Joaśka

A ja miałam na ślubie Acuvue kolorowe, nosiłam cały dzień, z tym że założyłam nowe po makijażu, żeby pyłki nie osiadały ze spraju do włosów i to był dobry pomysł. A poza tym - łzy sztuczne u świadkowej.

Kochana, nie zauważysz, jak minie Ci ten dzień!

Armyofme, a próbowałaś miesięcznych, tych na noc? Ja używam focus night & day i nie ma problemu. Rano tylko je zakraplam nawilżaczem.
No właśnie, masz płyn nawilżający? No nie wiem jak to się anzywa ;) ten co się wpuszcza do oka, na soczewki?

Jedza napisał(a):A ja polecam soczewki bausch'a pure vision.
Sa to soczewki miesieczne do ciaglego noszenia czyli wkladasz i... wyjmujesz po miesiacu.
j.
A czy jeszcze któraś z Was ich używała? Jak odczucia?
Właśnie się nad nimi zastanawiam


Joaśka

ja tez nosze soczewki, juz od prawie 10 lat, ale dopiero od kiedy zaczelam pracowac mam problemy z wysuszaniem sie oczu/soczewek. Problem jest w klimatyzacji, nie zawsze tez krople pomagaja...
i tez czasem wole w ogole soczewek nie zakladac, niz sie meczyc. a najbardzije dokuczliwy jest wieczor, bo takie suche oczy bola i chce sie spac... Moj okulista poleca CIBA VIsion krople, podobno wystarczy wpuscic krople ze 2 razy dziennie i wystarczy, zobaczymy, jeszcze nie kupilam, poki co mam Bausha, bo i takei soczewki, COMFORTy nosze

a na slub bede miec tez okulary, na wsiakij sluciaj, gdybym wieczorem juz na prawde czula duzy dyskomfort...

Czasem jak jestem w soczewkach 2 doby pod rząd (charakter zajęć pozapracowych) to używam sztucznych łez w płynie, jak czuję ze oko uż nie wyrabia- po kropli na gałę i jedzie :)

Dzieki dziewuchy za sugestie :D Chyba jednak spróbuję kupić 120 ml tego płynu Solo aqua na spróbowanie a poza tym znalazłam ciekawą ofertę :) Okazało się że moje oczy nieciekawie reagują na soczewki z lekko wiekszą krzywizną, J&J ma 8,3 B&L 8,4. Niby to jest tak mała różnica że oko nie odczuwa.. ale moje odczuwa i przez to ten dyskomfort :( Zdecydowałam się na przejście znowu na J&J i taką ciekawostkę znalazłam soczewki J&J ACUVUE® ADVANCE™ wzbogacone o wewnętrzny składnik nawilżający HYDRACLEAR™. Zalecane są dla osób które podczas obecnie noszonych soczewek odczuwają dyskomfort i dla osób które lubią nosić soczewki przez cały długi dzień. Są to soczewki 2 tygodniowe, tak jak zwykle Acuvue i Acuvue2. A to korzyści jakie podaje producent:

ACUVUE® ADVANCE™ with HYDRACLEAR™ to:
-nowa generacja soczewek kontaktowych
-wysoki poziom tlenotransmisyjności
-nadzwyczajne nawilżenie
-wyjątkowy, długotrwały comfort
-wypoczęte, “białe” oczy
-mało osadów białkowych
-najwyższy poziom ochrony przed promieniowaniem UV wśród miękkich soczewek kontaktowych

http://www.acuvue.pl/acuvue_advance.htm

To jest chyba rozwiązanie dla takich osób ja ja :D Te soczewki + płyn Solo aqua i każde wesele przetrzymamy,nawet swoje :D
Jeżeli chodzi o cene to sztuka u mnie w Vision Express kosztuje 22 zł :)
A może ktoś z Was ich już używa?

A ja polecam soczewki bausch'a pure vision.
Sa to soczewki miesieczne do ciaglego noszenia czyli wkladasz i... wyjmujesz po miesiacu.
Nosze je od 2 miesiecy i musze powiedziec ze to tak, jakbym sie na nowo urodzila.
Budze sie rano i ...widze, biegam w nich caly dzien z czego ok. 9 godzin spedzam przed kompem, wyjmuje raz na tydzien zeby jak to mowi moj lekarz "przewietrzyc oko".
Jezeli masz jeszcze troche czasu do slubu - to sprobuj.
j.

Ze względu na wadę wzroku "skazana" jestem na roczne doczewki toryczne. Od roku pracuję przy kompie po 9-10 h, soczewki zakładam o 6:30 i ściągam ok 20. Casem oczy są zaczerwienione, ale nie mam wrażenia wysuszonych, piekących oczu. Przez cały czas używałam SOLO, ale na SOLO AQUA jestem uczulona. Teraz od ponad 3 miesięcy używam UNICARE i jestem bardzo zadowolona. Ale też trochę sie boje co będzie w dniu ślubu. Chyba dużo też zależy od samych soczewek.
Pozdrawiam :)

Mowiac o soczewkach to ja tez kiedys uzywalam soczewek miesiecznych, a potem dlugo dwutygodniowych. Jednak zawsze mialam ten problem, ze oczy byly pod koniec dnia podraznione i wysuszone.
Od kiedy przerzucilam sie na soczewki jednodniowe - Acuvue 1 Day Johnson&Johnson zapomnialam w ogole o tym, ze nosze soczewki. Codziennie zakladam je przed wyjsciem do pracy. Pracuje co najmniej 9 godzin codziennie przy komputerze i musze powiedziec, ze nie mam zadnych problemow z oczami.
Wczesniej musialam zakraplac krople do oczu, a takze pamietam, ze oczy byly czesto czerwone wieczorem. Nie nosilam wiec soczewek codziennie..placilam za dwutygodniowe i nosilam je najwyzej tydzien.

Mnie osobiscie soczewki jednodniowe bardzo pasuja, z tego co powiedziala mi okulistka, swietnie dopasowaly sie one do mojego oka. Najwazniejsze to jest dobrac sobie takie soczewki, ktore nie uwieraja i ktore komponuja sie dobrze z naszymi oczami. Na przyklad jednodniowe Focusa juz mnie uwieraja, jedynie J&J Acuvue sa dla mnie dobre.

Na weselu tanczylam do rana i nie mialam zadnych klopotow z oczami. Pamietajcie, ze warto przetestowac soczewki wczesniej, a nie na dzien przed weselem. Lepiej nie eksperymentowac w ostatnim momencie.

Army, ja używałam przez dłuższe okresy 4 płynów: Johnson&J, Renu, Solo, Solo Aqua. Zdecydowanie najbardziej pasuje mi Solo Aqua. Ale jestem pewna, że to zależy od cech osobniczych. Co do jakiegoś świetnego nawilżenia... nie powiedziałabym, że Solo Aqua jest cudowny i wspaniały, a reszta w porownaniu z nim - beznadziejna. Jeśli pracuję przed komputerem lub przebywam w klimatyzowanym (albo silnie oswietlonym noeonowkami) pomieszczeniu, to bez wzgledu na plyn mam dosc noszenia po 1 godzinie. Może to jest twój problem?

Jesli powyzszych czynnikow nie ma, to nawet bedac w zadymionych klubach jestem w stanie bez problemu wytrzymac w soczewkach 24 godziny. Wczesniej jednak musze chorobliwie dokladnie umyc soczewke i rece, zeby nie zostal na niej zaden paproch - wiec moze to tylko efekt placebo ;)

Krople (ja używam Tears Naturale) są skuteczne, ale nie wiem,czy to dobry pomysl zakrapiac pomalowane oczy

Ja też noszę soczewki trzymiesięczne i po całym dniu czuję, że moje oczy są zmęczone. Pytałam się u okulisty co zrobić w dniu ślubu, używać kropli nawilżających, kupić soczewki jednodniowe czy coś innego? Polecił mi soczewki dwutygodniowe, bo te można nosić przez tydzień bez zdejmowania. Okulista mówi, że nie poleca nosić ich bez zdejmowania przez tydzień ale jedną dobę bez problemu można. Mówił, że te soczewki jednodniowe nie będą dobrym rozwiązaniem, bo nie można ich tak długo mieć na oczach.

W kryzysowych sytuacjach używałam soli fizjologicznej w takich małych opkowaniach (ok 1,5 ml)
Ale na ślub i wesele, to chyba jednak kupić coś co nam nie zaszkodzi.
Raz mi się udało zakropić oczy z założonymi soczewkami mibalinem (moje ulubione krople do oczu).
Zaćmienia jakieś chyba na mnie spłynęło i niezdolność rozpoznawania kolorów. No i miałam niebieskie soczewki przez kilka godzin. Na szczęście było to latem i założyłam sobie okulary przeciwsłoneczne. Poza tym nic się nie stało.

Joaśka

Joaśka napisał(a):A jak to jest z soczewkami - chodzi mi o zmiane firmy?
Czy "opis" soczewek jest standardowy?
Chodzi mi o to, że np. Mam soczewki miesięczne firmy "A" dla krótkowidza -2,5 dioptrii i ileś tam krzywizny i średnicy soczewki (chyba tak to się nazywa).

Czy można sobie zmieniać firmy i długość dni posługując się tymi parametrami? Czy konieczna jest wizyta u okulisty?
Do tej pory zmieniałam firmę raz i u okulisty byłam. Tak mnie teraz jednak natchnęło, że może nie trzeba.

Joaśka
Ja jakiś czas temu zmieniałam firmę i długość noszenia soczewek z miesiąca na 3 miesięczne. Niby powinnam iść do okulisty, ale mam parametry swoich soczewek, zakupiłam na http://www.optiva.pl nowe szkła (wyszło sporo taniej) i noszę , wszystko jest w porządku :)

Teraz ostatnio wyszedł nowy rodzaj płynu Renu - taki który powoduje że soczewki są bardziej nawilżone. Jest lepiej, ale nie tak jak powinno być :) Chyba też jednak skuszę się na krople, zawsze pod ręką i sprawa rozwiązana :)

teoretycznie nie powinno się zmieniać bez wizyty u okulisty... ja tak robiłam, ale moje oczy są stosunkowo odporne na soczewki, tzn np mogę je sobie zostawić na noc (producent pozwala) i nic się nie dzieje...

polecam ten sklep: http://www.visionsave.com/ - sa w Stanach, ale nawet biorąc pod uwagę koszty przesyłki zamawianie u nich w porównaniu z polskimi cenami się opłaca - zamawiałam już kilka razy i nie było z tym żadnych problemów 'organizacyjnych'.

A jak to jest z soczewkami - chodzi mi o zmiane firmy?
Czy "opis" soczewek jest standardowy?
Chodzi mi o to, że np. Mam soczewki miesięczne firmy "A" dla krótkowidza -2,5 dioptrii i ileś tam krzywizny i średnicy soczewki (chyba tak to się nazywa).

Czy można sobie zmieniać firmy i długość dni posługując się tymi parametrami? Czy konieczna jest wizyta u okulisty?
Do tej pory zmieniałam firmę raz i u okulisty byłam. Tak mnie teraz jednak natchnęło, że może nie trzeba.

Joaśka

A nie, kolorowe u mnie nie, bo się już do swoich kolorowych oczu przyzwyczaiłam. Wiem jakie kolory cieni mi pasują...

Poza tym, chcę wyglądac naturalnie 8) ;) a to mi się łączy z naturalnym kolorem oczu. Po prostu moim własnym.

Co nie zmienia faktu, że zawsze chciałam mieć chabrowe oczy. I może sobie kiedyś takie sprawię (szkła, nie oczy)

Joaśka

Co do kolorowych szkiel...
sa takie pakoane po 2 sztuki (1 miesiac), lub po 6 (3miesiace)

tutaj troche o soczewkach kolorowych:

http://www.soczewka.pl/sklep.php?action=kolorowe

a na slub mam ochoe skusic sie na takie oto:
http://www.soczewka.pl/sklep.php?pid=39 - zielony Eden :)

Ja się zastanawiałam jeszcze czy specjalnie na tę okazję nie kupić kolorowych szkieł... miałam kiedyś i bardzo mi się podobały.. tylko wtedy kiedy ja takie kupowałam, to kolorowe były tylko półroczne.. nie wiem, jak teraz..

To ja też się podłączam.

Zastanawiałam się też nad kupnem jednodniowych.
Obojętne jednak, jakie będę miała, też mam zamiar założyć dopiero przed malowaniem.

Ależ mi się nie chce iść do okulisty.

Joaśka

Wiem, że taki temat już się kiedyś pojawił.. ale nie pamiętam wniosków A przyznam, że od jakiegoś czasu ten problem mnei też nurtuje. Używam soczewek miesięcznych, płynu renu, ale po przyjściu wieczorem do domu muszę soczewki zdejmować, bo mnie uwierają Zastanawiałąm się, czy nie warto dodatkowo kupić może kropli nawilżających?

jagoda napisał(a):Ja kiedyś próbowałam, ale jestem naniego uczulona :| Armyofme, może spróbuj założyć w dniu ślubu szkła jak najpóźniej - dopiero przed samym makijażem. Ja tak zrobiłam i wytrzymałam dzielnie do 3 nad ranem :)

Wypróbuję :D

PS. Dopiero teraz kiedy chciałam napisać Twojego nicka udało mi się do rozszyfrować Cały czas żyłam z przekonaniem, że to jest Afryomfe lol
To tytuł jednej z piosenek :)

Ja uzywalam Sola-aqua, ale trudno mi porownac bo tylko raz uzywalam innego i nie pamietam juz roznicy :-( bo juz tez dawno soczewek nie nosilam. Ale ogolnie tez mialam probemy z suchymi oczami.

Ja kiedyś próbowałam, ale jestem naniego uczulona :| Armyofme, może spróbuj założyć w dniu ślubu szkła jak najpóźniej - dopiero przed samym makijażem. Ja tak zrobiłam i wytrzymałam dzielnie do 3 nad ranem :)

PS. Dopiero teraz kiedy chciałam napisać Twojego nicka udało mi się do rozszyfrować Cały czas żyłam z przekonaniem, że to jest Afryomfe lol