Kojce

Dokladnie, ona ma swoj swiat w kojcu poki co. I tak miala od poczatku, w samym centrum pokoju:)

Ważna uwaga- nasuneła mi się to przeczytaniu wiadomości fletzerke. Dziewczyny, jeżeli jesteście zdecydowane na używanie kojca, to kłdźcie w nim dzieciaczki jak najszybciej. Im szybciej tym lepiej. Nie czekajcie, az dziecko bedzie samo siedziało. Wtedy moze byc już za późno i maluszkowi nie koniecznie będzie sie chciało tam siedzieć. W końcu to przeciez zamkniety świat. Wkładajcie więc tam nawet leżące maluchy np na brzusiu i koniecznie z dużą ilościa kolorowych zabawek

Ja kupilam kojec przed urodzeniem Kingi. Stoi na srodku pokoju dzienego i Kinga w nim mieszka od samych narodzin. Tylko na noc idzie spac do swojego pokoiku i swojego lozeczka. Bardzo sobie chwale kojec od samego poczatku. Ma regulowane dno, moze byc wyzej badz nizej. Teraz jeszcze wciaz jest wyzej. Poza tym Kindze sie podobalo, ze wciaz jest z nami i caly czas wszystko widzi.

U nas sprawdził się super, szczególnie gdy Bartus zaczął zwidzać mieszkanie. Mieliśmy ten większy kwadratowy model. Mogłam bez strach iść do łazienki czy kuchni... polecam :D

My też mamy i mały lubi się w nim bawić. Polecam, można zrobić w domu swoje bez strachu o malucha - tym bardziej że z czasem jest on coraz sprawniejszy. Poprostu nie ma obaw, że spadnie, uderzy się, czy jak już drepta to ucieknie. Dla mnie BOMBA - bo nie wiem co będzie za niedłubo a za drzwiami dużo schodów:(

mynia ja mam właśnie kojec kwadratowy i jest w nim naprawdę dużo miejsca

Ada 27 ja myślę, że starcza na tak długo jak długo twój dzieciaczek chce w nim siedzieć

dziewczyny a na jak długi okres starcza kojec, od kiedy do kiedy?

Hala, podsyłam Ci link:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=18092726&v=2&s=0

ja też przymierzam się do zakupu kojca i zbieram opinie. musze przyznać, ze są różne - od zachwytów, po skrajną negację. a to chyba zależy od dziecka, bo niektóre wola leżaczki i łóżeczka. z tego, co się zdążyłam zorientować, warto zainwestować w kojek kwadratowy - dziecko ma w nim więcej miejsca.

hala my mamy kojec po mojej siostrzenicy, super się sprawdza - mały spędza tam sporo czasu, bawi się, kula na wszystkie strony, mogę zrobić wszystko w domu bo wiem że sobie tam krzywdy nie zrobi
ale nie wiem czy gdybym miała kupować sama to zdecydowałabym się na kojec - łóżeczko turystyczne to jest rzeczywiście fajny pomysł

myślę to samo, co fuks

łóżeczko turystyczne sprawdza się u mojej kuzynki, mała Laura się dzięki temu przełamała i zaczęła chodzić

ja uważam, że to świetna sprawa, bo możesz mieć dziecko na oku, a nie ma ono takiej ograniczonej przestrzeni jak w łóżeczku, foteliku, leżaczku czy wózku

My mamy zamiar kupić łóżeczko turystyczne i tam wsadzać Młodego, a i tak nam sie przyda latem, bo mamy domek letniskowy i będę się bała Damiana położyć spać w zwykłym łóżku.