Marta Rudnicka

Eveline Dermapharm Multi Oil Essence 8 w 1 to pięknie pachnący olejek, który na stałe już zagościł na półce w mojej łazience. Mam bardzo wrażliwą skórę, a w zimie, kiedy zaczynają grzać kaloryfery, a na dworze mróz, jest wyjątkowo podrażniona, sucha i łuszczy się. W tym roku w zasadzie żaden krem nie pomagał mi na moją saharyjsko suchą skórę - każdy, w połączeniu ze złuszczającym się naskórkiem zmieniał się w nieapetyczne kluski, rolujące się wraz ze świeżo nałożonym makijażem. Twarz szczypała mnie i piekła w zasadzie bez przerwy. Czułam się już zupełnie zdesperowana, kiedy spróbowałam posmarować się olejkiem Eveline. Miałam zamiar przetestować go wcześniej na ciało i walczyć nim z rozstępami i bliznami. Tymczasem okazało się, że przypadkowo odkryłam idealne panaceum na twarz. Olejek szybko się wchłania, pięknie pachnie i fantastycznie odżywia skórę. Skończyło się łuszczenie, szczypanie i nieprzyjemnie napięcie. Dodatkowo cera ma wyrównany koloryt, nie jest zaczerwieniona ani podrażniona. A zupełnie nieoczekiwanym bonusem okazało się dla mnie wyraźnie rozjaśnienie posłonecznych przebarwień, które miałam wokół ust. Daję Eveline szóstkę za ten produkt i gorąco polecam go wrażliwcom z przesuszoną skórą. Naprawdę warto!