"Specjalnie dokręcam mocno słoiki w domu. Czuję się męsko, gdy Basia prosi o pomoc"

"Specjalnie dokręcam mocno słoiki w domu. Czuję się męsko, gdy Basia prosi o pomoc"

"Specjalnie dokręcam mocno słoiki w domu. Czuję się męsko, gdy Basia prosi o pomoc"

Canva.com

"Lubię zmywać naczynia. Można powiedzieć, że jak mało który mężczyzna. Ale to wszystko dlatego, że mogę wówczas pokazać mojej kobiecie, że dbam o nasz dom i jednocześnie mam mnóstwo siły i wciąż werwy do życia. Od dwudziestu lat stosuję ten sam trik. Dokręcam najrozmaitsze słoje, słoiki i słoiczki z siłą gladiatora. Moja Basia to delikatna kobietka, więc ochoczo jej pomagam, aby odkręcić potrzebne szkło. Ja czuję się męsko, a ona patrzy na mnie z podziwem, jak kiedyś, gdy byliśmy młodzi."

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Czuję się męsko, gdy Basia prosi o pomoc

Każdego ranka zaczynam dzień od przeglądu kuchni. Jest to mój mały rytuał. Zmywanie naczyń to dla mnie coś więcej niż obowiązek - to sposób na pokazanie mojej miłości i troski. Kiedy widzę na blacie różne słoiki z dżemem, miodem, czy marynowanymi ogórkami, uśmiecham się pod nosem. Wiem, że to właśnie one dadzą mi okazję, by poczuć się jak prawdziwy bohater w oczach mojej żony.

Basia często prosi mnie o pomoc w kuchni, a ja zawsze jestem gotów stanąć na wysokości zadania. Najbardziej lubię momenty, kiedy patrzy na mnie z tym błyskiem w oku, kiedy nie może poradzić sobie z odkręceniem słoika. To wtedy wkraczam do akcji. Używam całej swojej siły, aby odkręcić pokrywkę, a gdy w końcu słoik ustępuje, czuję w sobie przypływ męskości i dumy. Basia zawsze dziękuje mi ciepłym uśmiechem, który sprawia, że każdy trud staje się niczym.

Mężczyzna w szaliku i kurtce nad morzem Canva

Kocham jej spojrzenie pełne podziwu

Pamiętam, jak pewnego dnia, gdy byliśmy młodsi, zdecydowałem się na ten trik po raz pierwszy. Było to podczas jednej z naszych pierwszych wspólnych kolacji. Basia przyniosła do stołu słoik z ogórkami konserwowymi i mimo prób, nie mogła go otworzyć. Podszedłem do niej i z pełnym przekonaniem, że dam radę, złapałem słoik. Udało mi się to za pierwszym razem. Jej spojrzenie pełne podziwu sprawiło, że postanowiłem zawsze być dla niej tym, który poradzi sobie z każdą trudnością, nawet tak banalną jak odkręcenie słoika.

Dziś, po dwudziestu latach wspólnego życia, nadal czuję to samo. Dokręcanie słoików stało się moim małym sekretem, moim sposobem na pokazanie, że mimo upływu czasu nadal jestem jej mężczyzną, jej bohaterem. I choć to może wydawać się śmieszne, dla mnie jest to najważniejsze. Bo w końcu, to te małe rzeczy tworzą wielką miłość.

Kiedy Basia patrzy na mnie z podziwem, czuję, że cały świat należy do nas. I wiem, że te chwile są bezcenne. Więc dokręcam słoiki z całą mocą, bo wiem, że wkrótce Basia poprosi mnie o pomoc, a ja znów poczuję się jak ten młody chłopak, który po raz pierwszy zdobył jej serce.

Sławomir

 

Jolanta Kwaśniewska obsypuje męża czułościami. Ich dojrzała miłość rozczula. Zobacz w galerii.
Źródło: akpa
Reklama
Reklama