"Bałem się komornika, więc przepisałem majątek na żonę. Ona odeszła z kochankiem"

"Bałem się komornika, więc przepisałem majątek na żonę. Ona odeszła z kochankiem"

"Bałem się komornika, więc przepisałem majątek na żonę. Ona odeszła z kochankiem"

canva.com

"Ufałem tej kobiecie. Myślałem, że jest mi oddana i kocha mnie tak samo mocno, jak ja ją. Okazało się, że jest zupełnie inaczej. W mojej firmie zaczęło się źle dziać. Bałem się komornika, więc wszystko przepisałem na moją żoną. A ona mnie zrobiła, jak chciała! Odeszła z kochankiem, a ja zostałem na lodzie". 

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Przepisałem majątek na żonę

Z żoną byliśmy bardzo związani. Doskonale dogadywaliśmy się przez długie lata. Myślałem, że ona podziela moją miłością. Wydawało mi się, że byliśmy zgodnym małżeństwem, a przede wszystkim, że nie mamy przed sobą tajemnic. Nic bardziej mylnego. Szybko wyszło szydło z worka. Okazało się, że moja żona czyhała na mój majątek.

Mam dużą firmę, nigdy nie brakowało nam pieniędzy. Ona nie musiała pracować. Mieliśmy podpisaną intercyzę, ponieważ zależało nam na transparentności finansowej. Niestety, zdarzyło się tak, że w mojej firmie zaczęło się źle dziać. Musiałem działać szybko, być może tego nie przemyślałem, ale przepisałem cały majątek na żonę. To był największy błąd w moim życiu.

mężczyzna trzyma głowę w dłoniach canva.com

Ona odeszła z kochankiem

Bałem się, że komornik nam wszystko zabierze. Logiczne wydawało mi się to, że najlepszym wyborem będzie przepisanie wszystkiego na jedyną osobę, której ufam bezgraniczne. Nasze życie miało się nie zmienić. Ja miałem powoli podnosić się z dołka finansowego, ale w taki sposób, żeby nie zabrali nam domu oraz mieszkań, które wynajmuję. Przepisałem wszystko na żonę, nadal mieliśmy żyć na wysokim poziomie. To był jedyny sposób na uratowanie majątku. A co zrobiła Marylka? Nie mogłem w to uwierzyć. Ona odeszła z kochankiem! Perfidnie mnie oszukała. Zdradzała mnie przez lata, a kiedy nadarzyła się okazja, po prostu mnie zostawiła. Najgorsze jest to, że żona nie poczuwa się do winy. Uważa, że nie zrobiła nic złego, a to mienie należy się jej bardziej, niż mnie.

Co mam teraz zrobić?

Żona chce wziąć ze mną rozwód, a ja zostałem sam z problemami finansowymi. Życie prywatne mi się posypało, trudno jest mi podnieść firmę na nogi, przyjaciele też mnie opuścili, kiedy zobaczyli, że nie śmierdzę groszem. Chciałem pożyczyć od nich pieniądze, ale się nie udało. Boją się, że je stracą, a moje inwestycje będą nietrafne. Być może mają rację, nie wiem. Jest mi bardzo ciężko się w tym wszystkim odnaleźć i nie wiem, co mam robić.

Załamany Mąż

64-letnia Grażyna Torbicka zachwyca urodą. Młody wygląd zawdzięcza kilku trikom, które zdradziła. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/grazyna.torbicka
Reklama
Reklama