"Jestem w ciąży. Z wyliczeń wynika, że to męża, z USG, że kochanka. Co robić?"

"Jestem w ciąży. Z wyliczeń wynika, że to męża, z USG, że kochanka. Co robić?"

"Jestem w ciąży. Z wyliczeń wynika, że to męża, z USG, że kochanka. Co robić?"

Canva

"Jestem kłębkiem nerwów, co odbija się na mnie, ale też i na moim nienarodzonym dziecku. Wszystko przez to, że nie jestem pewna, kim jest ojciec mojego dziecka. Niby powinno być mojego męża i nie powinnam mieć żadnych wątpliwości. Jednak się martwię. Wszystko przez ten wyjazd z przyjaciółkami. No niby co było na wyjeździe, zostaje na wyjeździe, ale w moim przypadku może się to wydać już za kilka miesięcy. Wszystko przez to, że chciałam sobie udowodnić, że pragną mnie też inni faceci, aniżeli tylko mój mąż".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Kto jest ojcem mojego dziecka?

To pytanie zadaję sobie każdego dnia i coraz bardziej się martwię. Z mężem układało nam się dobrze, ale wkradła się rutyna. Nie inicjował niczego, nie było ognia. Jednak teraz żałuję, że tak nie pozostało. Bo jak pojechałam z przyjaciółkami na wyjazdowy panieński jednej z nich, to zrobiło się bardzo dobrze, aż za dobrze.

Wszystko przez to, że sporo wypiłam i nie miałam hamulców. Tak więc kiedy zaczął mnie podrywać jakiś przystojniak, nie oponowałam. Skończyło się tak, że wylądowałam z nim w klubowej toalecie. Facet po wszystkim się zmył, ja też, nawet nie znam jego imienia. Najgorsze jest to, że on wyglądał zupełnie inaczej, niż mój mąż, czy ja. Jeżeli dziecko nie będzie do mnie podobne, to może być lipa.
Kobieta w ciąży trzyma się za brzuch Canva

Badanie USG "mówi", że dziecko zostało poczęte wcześniej, niż bym chciała

O ciąży dowiedziałam się dość późno jak na końcówkę trzeciego miesiąca, ale miałam trudny czas i ostatnie o czym myślałam, to o okresie. Jednak kiedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to zaczęłam liczyć. Do zapłodnienia doszło po panieńskim mojej przyjaciółki, przynajmniej tak wynika z obliczeń.

Niestety, lekarz twierdzi, że po wielkości dziecka i stanu ciąży, moja ciąża jest starsza, aniżeli mi się wydawało, czyli maleństwo najprawdopodobniej nie jest mojego męża, tylko kochanka. Boję się, co będzie, jeśli noworodek będzie miał zielone oczy. Właśnie takie oczy miał przelotni facet, a w rodzinie nikt takich tęczówek nie ma.

Co robić? Pomocy!

Sandra

Na czwartą randkę z Tindera dziewczyna zabrała swojego chłopaka na... porodówkę!
Źródło: .instagram.com/alyssajane01
Reklama
Reklama