Dariusz Jabłoński, szef firmy "Giftpol.pl" zwolnił przez Skaype'a swoją nową pracownicę zaledwie po 2 dniach pracy, ponieważ nie wyrabia normy wieloletniego pracownika. Poza tym stwierdził, że nie będzie płacił za naukę i wdrożenie, mimo że wiedział, że nowozatrudniona osoba nie zna programu, na którym pracuje się w firmie. Gdy ta nagłośniła sprawę, to teraz grozi jej sądem za narażenie firmy na utratę wizerunku. W galerii umieściliśmy sreeny z rozmowy i memy internatuów.
Zwolniona po 2 dniach pracy
Nina Hinz udostępniła screen rozmowy ze swoim szefem, który z wyrzutem zapytał ją, czy zrobiła tylko 5 ze zleconych jej zadań, a łącznie 9 w ciągu swojego dnia pracy. Według szefa, powinna była zrobić dokładnie tyle, ile inny grafik z długoletnim doświadczeniem pracy z tej firmie, czyli 15.
Kiedy nowo zatrudniona kobieta poinformowała swojego przełożonego, że ona jest dopiero drugi dzień w pracy i się wdraża. Poza tym pracownica nie zna jeszcze zbyt dobrze programu, na którym pracują w firmie, gdyż wcześniej obsługiwała inny. Dariusz Jabłoński o tym wiedział, gdyż na rozmowie kwalifikacyjnej, Nina Hinz poinformowała o tym. W odpowiedzi mężczyzna napisał jej, że ją zwalnia ponieważ nie będzie płacił jej za naukę.
Poniżej screen z tej rozmowy.
Szef mnie zwolnił na SKYPE XDDDDD bo zrobiłam 9 wizualizacji do produkcji, a nie 15 jak grafik co pracuje od początku tutaj (drugi dzień pracy) XDDD pic.twitter.com/lVW5Wlu3iO
— Petrichor (@samoniniko) March 14, 2024
Zwolnionej kobiecie grożą sądem
Oprócz tego skandalicznego zachowania, Polka poinformowała także opinię publiczną, że już wcześniej zdarzyło się, że inni pracownicy ją upomnieli, ponieważ przywitała się z szefem słowem "cześć". Jednak bulwersuje także to, że kobiecie zwrócono uwagę, że nie powinna spożywać posiłku o godzinie 11:30, ponieważ pracownikom wolno jeść tylko o godzinie 12:00.
Internautka po udostępnieniu karygodnego zachowania w sieci szybko znalazła inną pracę, a inni internauci znaleźli firmę i zaczęli niepochlebnie pisać i śmiać się z nich. W odpowiedzi szef firmy stwierdził, że nie ważne, jak mówią, byle by był rozgłos.
Później jednak to przemyślał i teraz chce podać zwolnioną pracownicę do sądu za naruszenie dobrego imienia firmy. Co o tym sądzisz?
W galerii znajdziesz wiele tematycznych zdjęć i memów. Warto!