Anita Szydłowska zdradziła kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"! Czy można powiedzieć "nie"?

Anita Szydłowska zdradziła kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"! Czy można powiedzieć "nie"?

Anita Szydłowska zdradziła kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"! Czy można powiedzieć "nie"?

Instagram.com/anitaczylija

Wielu widzów zastanawia się, czy uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają prawo uciec sprzed "ołtarza" i odmówić poślubienia kandydata. Zastanawiające jest to, że choć program w Polsce doczekał się już 9. edycji, taka sytuacja nigdy do tej pory się nie zdarzyła. Teraz Anita rozwiała wszelkie wątpliwości!

Reklama

Anita Szydłowska zdradziła kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"!

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak to para, która poznała się i zarazem wzięła ślub w  trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w 2018 roku. W ich przypadku to akurat był strzał w dziesiątkę — Anita i Adrian są razem do dziś i doczekali się dwójki dzieci, Jerzego i Bianki.

Ostatnio Anita Szydłowska zorganizowała na Instagramie zabawę w pytania i odpowiedzi  i przy okazji zdradziła kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Czy zdradzicie kulisy programu?

- zapytała jedna z fanek.

Anita co prawa trochę się zirytowała tym powtarzającym zapewne pytaniem, jednak odpowiedziała, że w programie nie ma żadnej reżyserii i nikt nie narzuca uczestnikom, co mają robić.

Wiele razy na ten temat pisałam, nie wiem, co was konkretnie interesuje. Jeśli to, czy to jest serio tak jak w TV - to tak, nie ma tam żadnej reżyserii, kamery podążają za uczestnikami, którzy sami wybierają sobie, co robią

- napisała.

Anita Szydłowska w sukni ślubnej Instagram.com/anitaczylija

Czy uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mogą powiedzieć "nie"?

Jednak najciekawsze Anita Szydłowska zdradziła później. Wielu widzów zastanawia się, czy uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają prawo uciec sprzed "ołtarza" i odmówić poślubienia kandydata, jeśli np. nie przypadłby im do gustu.

Można powiedzieć "nie" w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" przed uczestnikiem, czy jest za to kara?

- zapytała fanka.

Zastanawiające jest to, że choć "Ślub od pierwszego wejrzenia" w Polsce doczekał się już 9. edycji, taka sytuacja nigdy się nie zdarzyła.

Uczestniczka "Ślubu..." wyjaśniła, że co prawda nie można nikogo zmusić do zawarcia małżeństwa, jednak uczestników tego eksperymentu społecznego czeka kara za niewywiązanie się z umowy. Anita Szydłowska dodała, że mimo wszystko wszyscy uczestnicy show po prostu brali odpowiedzialność za swoje czyny i mówili "tak" niezależnie od nastawienia.

Nikogo nie można zmusić do powiedzenia "tak", ani zawierania związku małżeńskiego w świetle prawa! Kara jest za niewywiązanie się z umowy, zerwanie jej, ale nie za to, żeby się nie zgodzić. Mimo wszystko każdy, kto dostaje taką szansę, jest świadom, do czego się zgłasza i chce ją wykorzystać. Czasem pierwsze wrażenie jest mylące, trzeba się poznać, żeby po miesiącu świadomie zdecydować. Oczywiście wypowiadam się tylko o swojej edycji, bo nie wiem, jak jest obecnie

- brzmiała odpowiedź Anity.

Anita Szydłowska w sukni ślubnej Instagram.com/anitaczylija

To jednak nie wszystko! Anita udzieliła też odpowiedzi na temat tego, czy chce mieć więcej dzieci i zdradziła receptę na szczęśliwe małżeństwo. Wszystkie jej odpowiedzi znajdziecie w galerii. Lubiliście ją?

Anita Szydłowska zdradziła kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"! Czy można powiedzieć "nie"? Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/anitaczylija
Reklama
Reklama