Krzysztof Stanowski tłumaczy się z wpadki, którą zaliczył podczas wizyty u prezydenta

Krzysztof Stanowski: "Było powiedziane, że mamy być ubrani normalnie"

Krzysztof Stanowski do słów krytyki ze strony Internautów odniósł się w wywiadzie udzielonym dwóm znanym twórcom internetowym w audycji o nazwie "Zgrzyt". Okazuje się, że już na etapie ustalania szczegółów ze współpracownikami prezydenta, jasno określono typ ubioru, który miał pozostać niezobowiązujący.

Sam zainteresowany sięgnął więc po granatowy sweter, natomiast jego kolega Robert Mazurek po tandetną koszulę z czerwonymi mankietami, które na moje nieszczęście nie da się już odzobaczyć. Podobnego zdania jest również Krzysztof Stanowski...

Było powiedziane, że mamy być ubrani normalnie. Co do Roberta, to wiedziałem, że założy jakąś kretyńską koszulę, bo innych nie ma...

Co ciekawe, Stanowski w przeciwieństwie do Mazurka inne ubrania ma, ale po powrocie z wakacji miał problem z dopinaniem wszystkich guzików w koszulach, co wiązało się z mało estetycznymi doznaniami wizualnymi. Luźny sweter okazał się zbawieniem w tej trudnej do ogarnięcia w kilka godzin sytuacji.

Byłem w bardzo dobrej formie w listopadzie. Potem pojechałem do tego Miami i tam cały czas frytki, burgery, cola oraz inne amerykańskie żarcie. Przez to znowu złapałem 5–6 kilogramów... W dniu tego wywiadu do prezydenta, jak szedłem, założyłem koszulę, usiadłem i tam wszystko się rozłazi. No nie może mi się przecież rozłazić, bo jak to będzie wyglądać, więc mówię, że najlepszą opcją będzie jakiś taki luźniejszy elegancki sweter.

youtube.com/@KanalZeroPL

Mazurek i Stanowski oskarżeni o brak szacunku do prezydenta

Fala krytyki w stronę dziennikarzy po opublikowaniu wywiadu z Andrzejem Dudą w pewnym momencie wymykała się spod kontroli. Mazurek i Stanowski byli oskarżani o brak szacunku do głowy państwa, co bardzo dobrze wpłynęło na notowania ich rozmówcy, który na rozmowie z królami polskiego dziennikarstwa pojawił się w błękitnej koszuli.

Krzysztof Stanowski podkreślił jednak, iż jego zdaniem ten granatowy sweter ma w sobie bardzo dużo elegancji, lecz jeśli wszyscy potraktowali jego strój jako wizerunkową wpadkę, to nie pozostaje mu nic innego, jak przyjąć to z pokorą i iść dalej, nie przejmując się takimi szczegółami.

Ten sweter na żywo jest naprawdę elegancki. Miałem spodnie od garnituru i ten sweter, tylko w kamerze może on nie wyglądał jakoś elegancko. [...] Jeśli chodzą taki głosy, że to był obciach, to muszę to wziąć na klatę. Widocznie był, ale dla mnie to jest szczegół.

Panie Krzysztofie, w takim razie życzymy szybkiego powrotu do formy z listopada.