Krzysztof Mulawa z Konfederacji w piątek w Sejmie chciał bronić rolników, ale przez przypadek wygadał się, że nie wie, kiedy rolnicy pracują w polu. Na jego wpadkę zareagował Michał Kołodziejczak.
Krzysztof Mulawa z Konfederacji nie wie, kiedy rolnicy pracują w polu [wideo]
W piątek w Sejmie znów było gorąco. Tego dnia rolnicy zapowiedzieli protest w całej Polsce. Również w Sejmie toczyła się gorąca dyskusja na temat sytuacji rolników.
W pewnym momencie w obronie rolników postanowił stanąć poseł Konfederacji, Krzysztof Mulawa, który wszedł na mównicę sejmową.
Problem w tym, że przy okazji zaliczył wpadkę i wygadał się, że nie wie, kiedy rolnicy pracują w polu. Poseł zabłysnął stwierdzeniem, że rolnicy pracują w polu zimą.
Piękna luźna atmosfera w Sejmie, a rolnicy po raz kolejny, zamiast spędzać ten dzień na polu, będą na ulicach
- grzmiał z mównicy Krzysztof Mulawa z Konfederacji.
Wpadkę Mulawy błyskawicznie spuentował Michał Kołodziejczak. Poseł Koalicji Obywatelskiej obnażył jego brak wiedzy.
Wiedza Konfederacji na temat rolnictwa zamyka się w tym, że dzisiaj pan mówi, że rolnicy byliby w polu. No w każdym innym okresie, ale nie dzisiaj
- skomentował Michał Kołodziejczak.
Wpadkę posła Konfederacji z piątkowego Sejmu wyłapał Michał Marszał na Instagramie. My dodaliśmy napisy.
Krzysztof zabłysnął inteligencją w pracy. Kiedy rolnicy pracują w polu?
Michał Kołodziejczak w piątek w Sejmie miał dużo nieprzyjemności i wziął udział w nieprzyjemnym starciu. Poseł PiS Marek Suski nazwał Michała Kołodziejczaka "gnojownikiem".
Michał Kołodziejczak nie daje sobie w kaszę dmuchać i zaczął się kłócić z Suskim i podszedł do niego. W pewnym momencie zrobiło się gorąco i wyglądało, jakby panowie mieli się za chwilę bić. Szymon Hołownia zareagował błyskawicznie i zagroził wykluczeń z obrad obu posłów. Zobacz w galerii, jak to wyglądało.