Ta prosta metoda jest coraz popularniejsza wśród par! Wszystko dlatego, że z dużym prawdopodobieństwem można dzięki niej przewidzieć dalsze losy związku. Gdy kobieta zostanie w jednym pokoju z mężczyzną, może przeprowadzić słynny "bird test". Ma on mocne podstawy naukowe. Jeśli jeszcze nie wiecie, na czym polega ten test, wyjaśniamy krok po kroku.
Anna Chojnowska przywołuje słynny bird test
Influencerka Anna Chojnowska działa na TikToku, gdzie można ją znaleźć pod nazwą AnnaMeansFun. W zabawny i lekki sposób przybliża zagadnienia związków, relacji damsko-męskich, wychowywania dzieci i inne ciekawostki z życia.
Niedawno zamieściła filmik, w którym objaśnia, na czym polega bardzo przydatku dla par tzw. test ptaszka. Bird test wywodzi się z badań Johnna Gottmanna. Ten amerykański psycholog jest m.in. autorem książki "Siedem zasad udanego małżeństwa", w której proponuje ciekawy teścik.
Jak wyjaśnia influencerka, słynny bird test pozwala oszacować szanse na udany związek. Oparty jest na koncepcji "Turn towards instead of away" - czyli: zwróć się do partnera, zamiast "od" niego. Pary, w których jedna osoba reagowała na codzienne komunikaty drugiej osoby, mają znacznie większe szanse na przetrwanie. Wyniki badań Gottmanna świadczą o tym, że wśród małżeństw rozwiedzionych ta koncepcja była wdrażana jedynie w 33%, natomiast wśród małżeństw, które przetrwały, wskaźnik wynosi aż 86%!
tiktok.com/@annameansfun
Jak przeprowadzić test ptaszka
AnnaMeansFunwyjaśnia, jak przeprowadzić bird test na swoim partnerze. Jeżeli kobieta chce sprawdzić mężczyznę, powinna podejść do okna, wyjrzeć przez nie i zawołać:
Ale czadowy ptak!
Wszystko sprowadza się do reakcji partnera. Jeśli będzie pozytywna, oznacza to, że związek jest bardziej dopasowany. Chłopak, który zareaguje na komunikat, dopyta o "ptaszka", zainteresuje się - jest prawdopodobnie bardziej dopasowany. Jeśli zignoruje partnerkę, nie wróży to niczego dobrego dla związku.
Kluczem do interpretacji wyniku jest zatem komunikacja między partnerami:
Finalnie wszystko sprowadza się do tzw. „bids for connection”, a więc drobnych, codziennych momentów łapania łączności pomiędzy partnerami i wykazania zainteresowania drugą osobą. Jeżeli częściej odwracamy się od siebie niż do siebie, to w końcu zapomnimy, że ta druga osoba w ogóle kiedyś tam była.
- tłumaczy influencerka pod nagraniem. Dosadnie pisze także w komentarzu:
Nie chodzi o to, żeby interesowały go ptaki, tylko żebyś interesowała go ty.
W ten prosty sposób kobiety testują swoich partnerów. Skorzystacie?
