"Córka poinformowała mnie o tym w Dzień Babci. Myślała, że się ucieszę?! Wstyd i hańba!"

"Córka poinformowała mnie o tym w Dzień Babci. Myślała, że się ucieszę?! Wstyd i hańba!"

"Córka poinformowała mnie o tym w Dzień Babci. Myślała, że się ucieszę?! Wstyd i hańba!"

canva

„Może i niektóre kobiety w moim wieku ucieszyłyby się z takiej wiadomości, ale nie ze mną te numery. Sama Kornelię miałam bardzo późno, bo gdy przyszła na świat, miałam 37 lat. Jednak to była dojrzała i bardzo przemyślana decyzja. Teraz jestem już sporo po pięćdziesiątce i faktycznie dla wielu moich rówieśniczek taka wiadomość to żadna sensacja. Ale nie w moim przypadku! Moja córka w Dzień Babci poinformowała mnie o czymś takim. Myślała, że będę świętować?! Wstyd i hańba! Nie tak ją wychowałam...”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Inaczej wychowałam moją córkę...

Mam na imię Bożena i mam 54 lata. Już na wstępie muszę podkreślić, że jestem osobą mocno wierzącą i praktykującą i w tej wierze wychowałam właśnie moją jedyną córkę. Myślałam, że wraz z mężem dawaliśmy jej przez całe życie dobry przykład, stając się wzorem do naśladowania. Niestety, okazuje się, że Kornelia okryła nasze nazwisko niewyobrażalną hańbą. Jestem oburzona! Co ona najlepszego narobiła?! Myślałam, że to porządna dziewczyna...

Choć moja córka doskonale wie, że pewne rzeczy są zakazane dla dziewcząt w jej wieku, czasami lubi złamać zasady. Witek — mój mąż — tłumaczy zawsze, że od tego są młode lata, żeby się wyszaleć i często przymyka oko na jej wybryki. Tak było, gdy znalazłam u niej w torebce paczkę po papierosach i tak było, gdy pod wpływem alkoholu wróciła z urodzin koleżanki z klasy.

Już wtedy wiedziałam, że powinniśmy pozwalać jej na znacznie mniej. Mąż jednak powtarzał, że nasza córka nie może być trzymana pod kluczem, no i na skutki długo nie trzeba było czekać!

Matka karcąca nastoletnią córkę Canva

Córka poinformowała mnie o tym w Dzień Babci. Myślała, że się ucieszę?!

Może i niektóre kobiety w moim wieku ucieszyłyby się z takiej wiadomości, ale nie ze mną te numery. Sama Kornelię miałam bardzo późno, bo gdy przyszła na świat, miałam 37 lat. Jednak to była dojrzała i bardzo przemyślana decyzja. Teraz jestem już sporo po pięćdziesiątce i faktycznie dla wielu moich rówieśniczek taka wiadomość to żadna sensacja. Ale nie w moim przypadku!

Moja córka jest wciąż nastolatką i właśnie w Dzień Babci wyznała mi swój sekret. Cała w skowronkach poinformowała mnie, że... zostanę babcią. Czy ona oszalała?! Myślała, że się ucieszę?! Kim w ogóle jest ojciec tego dziecka? Przecież moja córka nie jest wiatropylna...

Wstyd i hańba! Nie tak ją wychowałam... Co ludzie powiedzą, kiedy zobaczą ją z brzuchem? Chyba czas, by spakowała walizki i wyprowadziła się do babci na wieś. To jakiś koszmar!

Bożena, 54 l.

Katarzyna Skrzynecka o utraconych ciążach. Przeszła prawdziwe piekło. Zobacz galerię!
Źródło: AKPA/Podsiebierska
Reklama
Reklama