"Poczułam się urażona zaproszeniem na ślub kuzynki. Ja nigdy bym jej tego nie zrobiła"

"Poczułam się urażona zaproszeniem na ślub kuzynki. Ja nigdy bym jej tego nie zrobiła"

"Poczułam się urażona zaproszeniem na ślub kuzynki. Ja nigdy bym jej tego nie zrobiła"

canva.com

"Ostatnio u nas w rodzinie jest dużo ślubów. Byłam w tym roku już na 3 weselach i tak naprawdę nie spodziewałam się kolejnego zaproszenia. A tu jednak zaskoczenie! Kuzynka, którą widuję dość często, przywiozła mi swoje. Wcześniej nie wspominała o ślubie, więc tym bardziej to było dla mnie duże zaskoczenie. Okazało się, że jest w ciąży i chciałaby sformalizować związek jeszcze przed porodem. Ochoczo więc przyjęłam to zaproszenie, ale gdy poznałam szczegóły uroczystości, poczułam się urażona. Ja nigdy bym jej tego nie zrobiła".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie spodziewałam się kolejnego zaproszenia

W tym roku byłam już na tylu weselach, że wybawiłam się za wszystkie czasy. Co prawda każde takie wyjście to spory koszt, bo i prezent trzeba kupić i ubrać się jakoś, a skoro wszyscy już mnie widzieli w kreacji z poprzedniego, to trzeba było postarać się o nową. Mam więc w szafie 3 suknie balowe, których pewnie już nigdy  nie założę, ale to nic. Warto było je kupić i bawić się na tych weselach.

Myślałam, że w tym roku już nikt mnie żadnym zaproszeniem nie zaskoczy. A tu jednak.

Przywiozła je moja kuzynka

Widuję się z nią dość często, więc naprawdę byłam w szoku, że ona planuje ślub, a nic mi o tym nie powiedziała. No ale szybko okazało się, że jest w ciąży. A u nas jednak zwraca się uwagę na gadanie ludzi. Nie chciała, żeby gadali, więc ustalili najszybszy możliwy na ceremonię termin i wszystko zorganizowali.

Ucieszyłam się w sumie, bo naprawdę ma fajnego partnera.

Otworzyłam zaproszenie, piękne z resztą, no i zaczęłam je czytać.

panna młoda prezentuje tył sukni ślubnej canva.com

Poczułam się urażona

Nie od razu, bo wprawdzie imion moich dzieci na zaproszeniu nie było, ale czasami się tak robi, że wypisuje się tylko dorosłych.

Rozmawiałyśmy z kuzynką o jej sukni ślubnej. Mówiłam, że ja pewnie znów kupię sobie coś nowego, ale zaoszczędzę na sukieneczkach córek, bo one mogą mieć przecież te same, na nie tak nikt nie patrzy. .

Wtedy kuzynka zapytała o to, co one mają z tym wspólnego. Więc odparłam, że na 3 weselach były w tych samych sukienkach i nic się nie stanie, jak na czwarte też w nich pójdą.

A ona na to:

Ale one nie są zaproszone. Minimalizujemy koszta.

Poczułam, jakbym dostała z liścia. No jak to nie są zaproszone? Skoro zaprasza mnie to oczywiste, że i moje dzieci.

Odmówiłam jej przyjścia na ślub i wesele. Ja bym jej nigdy czegoś takiego nie zrobiła. Niedługo sama zostanie matką i ciekawa jestem, czy byłaby zadowolona, gdyby dostała zaproszenie na jakąś rodzinną imprezę bez swojego dziecka. Nie sądzę.

Jest mi przykro!

Martyna

Fryzura na wesele dla panny młodej - 10 propozycji. Zobacz.
Źródło: www.instagram.com/sylizacja.fryzur.daria.nikel
Reklama
Reklama