"Mąż komplementuje kobiety na ulicy, tłumacząc, że jest po prostu dobrze wychowany"

"Mąż komplementuje kobiety na ulicy, tłumacząc, że jest po prostu dobrze wychowany"

"Mąż komplementuje kobiety na ulicy, tłumacząc, że jest po prostu dobrze wychowany"

canva.com

"Wiedziałam za kogo wychodzę ze mąż i oczywiście, że miałam świadomość tego, jaki jest mój mąż i że gdziekolwiek by nie poszedł, to zawsze załatwi sprawę w okienku, gdy będzie obsługiwała go kobieta. Myślałam jednak, że z czasem ten tryb podrywacza mu się wyłączy. No niestety byłam w wielkim błędzie".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mąż podrywa, ale mi mówi, że jest tylko uprzejmy

Gdy poznałam Kubę, to zaimponował mi tym, że potrafił rozmawiać ze mną jak z koleżanką i nie było w tym żadnych podtekstów seksualnych, co bardzo mocno mi zaimponowało, bo do tej pory niemalże każdy facet prędzej czy później zbaczał na temat łóżkowy, co mnie irytowało i zrażało do nich. Chciałam mieć faceta, z którym będę mogła na wiele tematów porozmawiać i przede wszystkim poczuć się swobodnie i nie musieć udawać kogoś, kim nie jestem.

Zamieszkaliśmy razem i wtedy szybko okazało się, że mój ówczesny chłopak zwraca uwagę na to, jak wyglądają kobiety na ulicy. Zdarzało mu się odwrócić za nimi na chodniku lub skomplementować jakąś część ubioru. Na początku myślałam, że w ten sposób chce wywołać we mnie zazdrość, dlatego nie reagowałam, a on na jakiś czas przestał to robić. Po ślubie jednak to jego zachowanie się uaktywniło i miałam wrażenie, że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Puszczał oczko do kobiet, mówił, że mają ładne włosy, ubranie czy oczy! Tak niezręcznie się czułam, że nie chcę sobie nawet tego przypominać.

kobieta nocą idzie po chodniku canva.com

Mąż podrywa inne kobiety. Czy to w porządku?

I to nie jest tak, że ja mu nie mówiłam o tym, bo wielokrotnie wspominałam, że takie zachowania po prostu mi nie odpowiadają jako kobiecie, a on udawał, że nic takiego przecież się nie dzieje i mówił, że jest tylko wyłącznie dobrze wychowany i dlatego w ten sposób odnosi się do kobiet... Naprawdę? Jego zdaniem oznaką tego, że się jest szarmanckim, ma być to, że komplementuje czyjeś długie nogi lub piękne włosy?

Zawiodłam się na nim i niestety coraz częściej w ten sposób się zachowuje i żałuję, że go poślubiłam. Jadę do rodziców na wieś na dwa tygodnie i przemyślę sprawę małżeństwa z Kubą, bo coraz bliżej jest tego, aby się rozwieść i zacząć normalne życie pozbawione tak toksycznych zachowań.

74-latka ma ciało 20-letniej modelki! Mężczyźni za nią szaleją, a panie zazdroszczą figury. Wygląda obłędnie! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/spoletorentals
Reklama
Reklama