"Mąż zwrócił mi uwagę, że nie mieszczę się w sukienki sprzed ciąży. Uznał, że pora coś z tym zrobić"

"Mąż zwrócił mi uwagę, że nie mieszczę się w sukienki sprzed ciąży. Uznał, że pora coś z tym zrobić"

"Mąż zwrócił mi uwagę, że nie mieszczę się w sukienki sprzed ciąży. Uznał, że pora coś z tym zrobić"

canva.com

"W ciąży trochę mi się przytyło, nie ukrywam. Nie miałam ochoty, siły, ani czasu na ruch. Później, po porodzie, było jeszcze gorzej. Mój ukochany synek okazał się być bardzo absorbujący. Teraz mąż zwrócił uwagę na to, że mam tyle pięknych sukienek, a w żadną się nie mieszczę". 

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

W ciąży sporo przytyłam

Ciąża była dla mnie trudnym czasem. Musiałam bardzo na siebie uważać, bo przecież nosiłam pod sercem mojego wyczekanego, ukochanego syna. Bardzo dbałam o to, aby dużo odpoczywać. Tak też zalecał mi lekarz, jak najwięcej odpoczynku. Leżałam więc i oglądałam seriale.

Nie chciało mi się też gotować, zwłaszcza pod koniec ciąży. Ciągnęło mnie do fast foodów oraz słodyczy. Nie mogłam się po prostu powstrzymać i musiałam je jeść! To dlatego dużo przytyłam. Wstyd się przyznać, ale aż trzydzieści kilogramów! Przez to czułam się fatalnie, a pod koniec ciąży ledwo chodziłam. Myślałam, że zacznę się niedługo po prostu toczyć. Cały czas żyłam nadzieją, że schudnę szybko po ciąży. Cóż, okazało się, że to były złudne marzenia. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

ciężarna uśmiecha się do swojego brzucha canva.com

Mąż zwrócił mi uwagę

Po porodzie szybko okazało się, że synek jest bardzo wymagający. Całą uwagę musiałam poświęcać właśnie jemu. Ciągłe noszenie na rękach, przytulanie, śpiewanie, karmienie, przewijanie - i tak w kółko. Dziecko ma już rok, a ja do tej pory nie przespałam ani jednej nocy w całości! Syn co chwilę się budzi.

Mąż ostatnio zwrócił uwagę na to, że mam w szafie wiele pięknych sukienek, a żadnej nie noszę, bo już się w nie nie mieszczę. Powiedział, że szkoda tych pięknych ubrań i powinnam coś w końcu z tym zrobić. Zamurowało mnie. Jak on mógł zwrócić uwagę na moją wagę? Przecież to gruba przesada!

Teraz mąż każe mi coś ze sobą zrobić

Mąż powiedział, że mam przestać jeść słodycze i zacząć ćwiczyć. Dajemy syna do żłobka, a ja wracam do pracy, więc przecież też nie będę miała zbyt wiele czasu na gotowanie i fitness. Mój ukochany uznał jednak, że pora przestać się nad sobą użalać i trzeba wziąć byka za rogi. Jego zdaniem jestem po prostu leniwa i zatraciłam się w jedzeniu słodyczy. Twierdzi, że nie chodzi tylko o mój wygląd, ale przede wszystkim o zdrowie. Czyżby? Już sama nie wiem, jakie są jego intencje, ale czuję się z tym wszystkim paskudnie.

Matka, która przytyła 

Katarzyna Bosacka pojechała na urlop po rozstaniu z mężem. Fani nie szczędzą jej komplementów. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/katarzynabosacka
Reklama
Reklama