Doda w Dzień Dobry TVN! Wbiła szpilę prowadzącym! Oj działo się...

Doda w Dzień Dobry TVN! Wbiła szpilę prowadzącym! Oj działo się...

Doda w Dzień Dobry TVN! Wbiła szpilę prowadzącym! Oj działo się...

AKPA

Stało się! Po 9 latach zakazu zapraszania do programów stacji TVN, Doda pojawiła się w ich śniadaniówce. Program poprowadzili Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik, a piosenkarka nie tylko zaśpiewała jedną ze swoich najnowszych piosenek, ale i udzieliła obszernego wywiadu. W pewnym momencie oględnie skwitowała ban, nałożony przez byłego szefa stacji Edwarda Miszczaka i wytknęła prowadzącej niedostateczną wiedzę na temat jej kariery.

Reklama

Doda w Dzień Dobry TVN

Na ten wywiad czekało wielu, ponieważ Dorota "Doda" Rabczewska po raz pierwszy od 9 lat wystąpiła w TVN-ie. Wybór padł na wywiad i koncert w śniadaniówce, którą poprowadzili Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik.

Ich rozmowa z wokalistką trwała dłużej, niż pozostałe wywiady, gdyż prowadzący podjęli wiele tematów z artystką. Rozmowa rozpoczęła się od jej najnowszej twórczości muzycznej. Doda opowiedziała o niej tak:

Ta płyta jest moim dziełem po długiej przerwie. Stała się złota przed premierą, a potem platynowa. 20 lat czekałam na to, żeby stacje radiowe zaczęły puszczać moje piosenki. I to teraz się dzieje. Wszyscy musieli dojrzeć do mnie.

Dalej kontynuowała:

Cała moja płyta to metafora tego, co działo się w moim życiu. Przez dwa lata nie mogłam śpiewać. Weszłam do studia i zaśpiewałam.

Doda nawiązała do depresji, choroby, na którą cierpiała:

Na depresję już nie choruję i czuję się bardzo dobrze, ale mówię głośno o tym, co mnie spotkało, bo depresja to wielki problem dzisiaj. Tyle młodych ludzi choruje. Chcę o tym głośno mówić, żeby pomagać innym.

Później wytknęła Annie Kalczyńskiej brak wiedzy na jej temat...
Doda podczas rozmowy AKPA

Doda o swojej twórczości

Piosenkarka rozmawiała o swojej muzyce i wieloletniej karierze piosenkarki. W pewnym momencie Anna Kalczyńska stwierdziła, że płytą pt. "Aquaria" jest jej czwartą płytą. Doda stwierdziła, że nie:

Czekaj, bo zaczynam liczyć, bo to nie czwarta, tylko jakaś szósta lub siódma. (...) Chyba trzy wydałam z zespołem Virgin, jedną solową, później drugą solową i to jest moja trzecia, czyli szósta. W międzyczasie jeszcze z filharmonią nagrałam, więc trochę tych płyt się zebrało. Ale ta płyta jest moim dziełem po długim okresie oczekiwania.

Oprócz tego Doda wspomniała, że wiele radiostacji nie grało jej piosenek. Andrzej Sołtysik skwitował to zdaniem: "Może to jest tak, że świat nie zawsze był na nią gotowy". Doda nie byłaby sobą, gdyby nie powiedziała:

To tyczy się nie tylko radiostacji, po prostu wszyscy musieli dojrzeć do mnie.

Podczas wywiadu Doda wspomniała też o swoich rodzicach, wyprowadzce z domu w wieku 13 lat i że lubi zupę pomidorową z makaronem. Przyznała, że jest typowym "słoikiem", bo gdy tylko odwiedza rodziców, to zawsze zabiera ze sobą jedzenie. Na koniec skwitowała:

Moi rodzice również nas dzisiaj oglądają, jak wszyscy, cała Polska. Słyszałam, że każdy żył tym wywiadem, co tu się będzie dzisiaj działo. Widać, że można fajnie i z klasą porozmawiać. Dziękuję!

Co sądzisz o tym wywiadzie?

W galerii znajdziesz wiele pięknych zdjęć Dody ze studia Dzień Dobry TVN! Warto!

Doda w Dzień Dobry TVN! Wbiła szpilę prowadzącym! Oj działo się...
Źródło: .instagram.com/dodaqueen/
Reklama
Reklama