68-letnia Angela Merkel nie jest ikoną stylu, a jej stylizacje nie należą do najbardziej szykownych, ale czasem zdarza jej się zaszaleć - tak jak było w czasie festiwalu w Bayreuth. Jak wyszło? Czy efekt nas zaskoczył? Z całą pewnością, ale nie było to coś, do czego wracalibyśmy z chęcią. Zresztą sami zobaczcie!
Angela Merkel w zieleni
Niemiecka polityk z reguły wybiera stonowane kolory i nie szaleje z formą. Garsonki, żakiety i proste sukienki - to najczęściej można spotkać u niej w szafie. Oczywiście nie jest to dzieło przypadku, a przemyślana taktyka opracowana z całą pewnością przez sztab stylistów. Nie zawsze wychodzi jednak z tego coś dobrego ;)
Czy podobnym kluczem kierowała się Angela Merkel w czasie szukania stylizacji na festiwal w Bayreuth? Zdecydowanie nie! Wybrała zgniłą zieleń jako kolor, który zdominował jej outfit. O ile sam odcień nie był zły, to materiał pozostawiał wiele do życzenia.
Angela Merkel na festiwalu w Bayreuth
Zielony materiał, z którego został uszyty komplet Angeli Merkel, wyglądał niestety niezbyt elegancko. Można wręcz odnieść wrażenie, że jest po prostu złej jakości. Od razu przypominają nam się sylwestrowe stylizacje z końca lat 90.
Ciężko mówić tutaj o przypadku! Na pewno była to przemyślana decyzja, ale pojawia się pytanie: "Dlaczego Angela Merkel zgodziła się w czymś takim wystąpić?!". Zobaczcie sami jej kreację, przeglądając galerię poniżej.