Ewa Minge to niekwestionowana królowa świata mody, ale i również całej branży rozrywkowej. Zaprojektowane przez nią ubrania cieszą się sporą popularnością na całym świecie, lecz gwiazda stara się podchodzi do tego z niebywałą pokorą. Gdy wraca w rodzinne strony, to po prostu jest sobą, co po raz kolejny udowodniła na swoim Instagramie.
Ewa Minge toples odpoczywa w rodzinnych stronach
55-letnia Ewa Minge pomimo swoje pozycji w show-biznesie i dość kontrowersyjnemu wizerunkowi wciąż pozostaje sobą. Projektantka mody niczym podmiot liryczny popularnej piosenki lubi wracać tam, gdzie była już, a o wszystkim na bieżąco informuje w swoich mediach społecznościowych.
Tak było również w przypadku jej ostatniej wizyty w rodzinnych stronach, gdzie najpierw prężyła półnagie ciało na plaży przy lokalnym jeziorze, a następnie zajadała się kanapkami z horrendalnie drogim masłem i konserwą tyrolską, które przeniosły ją do krainy najskrytszych wspomnień z dzieciństwa. Nie zabrakło także romantycznych spacerów i przygód ze strażą miejską – zobaczcie w naszej galerii.
W sklepiku wiejskim masło po 12 zł, ale chleb pycha i na wszelki wypadek o cenę nie pytałam. Dorzuciliśmy konserwę tyrolską i pasztet w puszce, było jak kiedyś, było cudnie.... Zostań sobą, choć będziesz królem...
Sentymentalna Ewa Minge poruszyła fanów
Fani Ewy Minge natychmiast wczuli się w nostalgiczny wpis zamieszczony pod serią wspaniałych zdjęć, co wyrazili swoimi komentarzami. Jak na dłoni widać, że jej grono odbiorców jest tak samo wrażliwe, jak ona sama.
Jest Pani piękna, ale i tez mądra, a to rzadko idzie w parze. Pozdrawiam serdecznie. Skoro masło na wsi po 12 zł, to ciekawe ile w Warszawie...
Pani Ewo, wspomnienia to najcenniejsze skarby, jakie mamy! Nawet najdroższe tropikalne wakacje nie dadzą tylu emocji, co wizyta w rodzinnych stronach. Pozdrawiam ciepło!
Cudownie Pani wygląda! Figura marzenie i widać, że jest Pani dobrym człowiekiem! Kanapka z tyrolską i masełkiem to również smak mojego dzieciństwa...
Zajrzyj do poniższej galerii i zobacz, co Ewa Minge zrobiła ze strażnikiem miejskim. Ciekawe, czy zjedli razem kanapkę z tyrolską.