Adriana Lima w czwartek wieczorem pożegnała się z Victoria's Secret. Modelka uczestniczyła w swoim ostatnim pokazie mody legendarnej marki. 37-latka była aniołkiem VS od 19 lat! Pierwszy raz przeszła po wybiegu w 1999 roku i od tego czasu ominęła tylko jeden pokaz - w 2009 roku, gdy była w ciąży ze swoją drugą córeczką.
Modelka zrezygnowała z dalszej kariery z VS.
Droga Victorio, dziękuję za pokazanie mi świata, dzielenie się twoimi sekretami i przede wszystkim nie tylko za podarowanie mi skrzydeł, ale nauczenie mnie, jak się lata. Przekazuję całą moją miłość najlepszym fanom na świecie. Kocham, Adriana - napisała na Instagramie.
Modelka zrezygnowała, bo podobno nie chciała już więcej... rozbierać się bez powodu! W trakcie ostatniego pokazu wystąpiła w bogato wysadzanej kamieniami prześwitującej koszulce i figach. 37-latka dostała owacje na stojąco i aż rozpłakała się ze wzruszenia.
Zobaczcie, jak wyglądała! Żałujecie, że już nigdy więcej nie zobaczycie jej w bieliźnie?