Zła dieta i brak ruchu z czasem owocuje pojawieniem się nieestetycznych wałków tłuszczu w okolicy brzucha.
Powstanie „oponki” warunkowane jest też takimi czynnikami jak: wiek, ciąża, zmiany hormonalne zachodzące pod wpływem leków antykoncepcyjnych czy zła przemiana materii.
Jak przeciwdziałać pojawieniu się tej nieestetycznej przypadłości?
Przede wszystkim, aby zapobiec zatrzymywaniu wody w organizmie i tym samym zwalczać obrzęki bardzo ważne jest picie niegazowanej wody w ciągu dnia. Optymalna ilość to około 1,5 l.
Do tego warto ograniczyć spożywanie soli, odstawić kolorowe napoje gazowane i alkohol, które powodują tycie, a także regularnie ćwiczyć. Wzmocnienie mięśni brzucha może bowiem znacznie ograniczyć przyrost tkanki tłuszczowej, a tym samym zapobiegnie pojawianiu się cellulitu.